Kiedyś będzie tu ogród
20:45, 15 kwi 2018
Gosiu nie wiem jaka to kalina, bo Iza nie pamiętała nazwy. Podobno obłędnie pachnie... i napewno jest zimozielona i cudownie sie przebarwia jesienią.
Niestety nie wiem jak z marketowymi piwoniami. Na szczęście te od Mariusza nie wymagają żadnego okrywania. I cieszą ogromnie.
Klony ruszają pomalutku...
Ja dopiero Kasiu poznam jej zapach... czekam niecierpliwie...
Hakone lubię w każdej formie... mus jutro przyciąć, bo puszcza nowe...
Niestety nie wiem jak z marketowymi piwoniami. Na szczęście te od Mariusza nie wymagają żadnego okrywania. I cieszą ogromnie.
Klony ruszają pomalutku...
Ja dopiero Kasiu poznam jej zapach... czekam niecierpliwie...
Hakone lubię w każdej formie... mus jutro przyciąć, bo puszcza nowe...