Angelika Dziękuję Ci bardzo za te wszystkie zdjęcia, które dla mnie wstawiasz ... nie wiem co zrobić z hortensjową bo tak naprawdę to trzeba by cały plan zmian opracować w obrębie świerkowej i hortek ...
Może coś porysuję w przyszłym tygodniu to wspólnymi siłami wymyślimy coś mądrego
Mirelka
Przepraszam, że tak późno odpowiadam ... hortensje mam posadzone co metr od siebie ... teraz jak hortensje podrosły jarzmianki mają mało miejsca ... może gdyby były wysunięte do przodu a nie w linii hortek byłoby lepiej.
Ogrodowiskowi to wlasnie zrozumieć. Najgorsi są ogrodowi abnegaci
Pordzewiacz to szpeciel tak? Dobrze pamietam? Tak miałam go trzy lata temu pewnie jeszcze trochę mam bo walka z nimi niełatwa. Na wiosnę promanal, a maju ortus. I później z dwa tazy w sezonie mospilan. Tak z pamieci
Z tyłu pomiędzy hortensjami i po bokach masz gracki. A a jakie wysokie masz hortki i
w jakiej odległości od siebie są posadzone? A z przodu rozplenica?
Jutro goście nieogrodowiskowi więc nie ma się co spinać ... także despacito
Póki co rozkminiam temat grabów - a dokładnie pordzewiacza grabowego - bo podejrzewam, że ma go u siebie ... Ty chyba też miałaś z nim do czynienia? Jak sobie poradziłaś?
Tylko nie mów, że to są limki i już u Ciebie kwitną Moje w tej chwili mają jakieś 130cm i ani myślą zakwitnąć ... posadziłam przed nimi, w maju chyba, rozplenicę hameln ale bardzo mała jest jeszcze i efekt żaden ... u Ciebie ID ślicznie się rozrosły ... z drzewami będzie o niebo lepiej ale ja wybrałabym zielone ... chyba minęło mi z kontrastami ... ostatnio jakiś minimalizm mnie dopadł
PS A pokazałabyś jeszcze z kilku stron tą drugą hortensjową z grackami?