Reniu nawet nie wiesz jaka radzisz mi dajesz tak pisząc wlasnie siedzę nad kartka z rabata brzozowa i już myśle ze nic z tego nie wyjdzie a ty takie słowa czytam i od razu skrzydła wracają czasem faktycznie nie doceniam chyba ze nie jest najgorzej ze rośliny zdrowe, ze szkodników brak...dzieki za o tym przypomniałaś
Tez się szybko uporasz najlepiej zaproś gości to od razu szybciej pozjdzie a wakacje udane rozumiem?

Wiesz, że moje tez o dziwo się wysiały...miałam je na jesieni na rabacie przy placyku basenowym, potem poszły na tyły. Teraz jak plewie, to się okazuję, że jest ich tam kilka
Sadzonki robiłaś uszczykując z tych dużych czy z tych wysianych?

Ten patent ze szmatą na trawie to też sprawdziłam nie raz. Łatwiej się kopie jak taka wyschnięta jest już.

Jutro goście nieogrodowiskowi więc nie ma się co spinać ... także despacito

Póki co rozkminiam temat grabów - a dokładnie pordzewiacza grabowego - bo podejrzewam, że ma go u siebie ... Ty chyba też miałaś z nim do czynienia? Jak sobie poradziłaś?

trawa jak trawa ale dla mnie ważne ze korzenie gniją.

No to fakt. Od razu lepiej łopata wchodzi

Asia Ty masz grujeczniki japońskie? Duże już są u Ciebie?

Przybiegam do Ciebie z pytaniem,czy miałaś rdzę na trawach ? jeśli tak,czy możesz mi coś polecić do oprysku ?będę wdzięczna za pomoc mój problem dotyczy trzcinników KF/fotka na ostatniej stronie wątku/

dzieki Olka za informacje wiem ze kiedyś mi mierzyłas ale moglabys jeszcze raz napisac jaka szerokość maja u ciebie dorosłe jesienne? Ja tez je mam ale młodsze i pewnie nie jaja jeszcze docelowego rozmiaru

postaram się jutro