Dziękuję za odwiedzinki, szczególnie nowym Gościom

U mnie śpiew ptaków od samego rana. budują się dwa gniazda... synogarlica uwiła w świerku, on siedzi na drutach i pilnuje, ona wysiaduje jajka

a w domku na drugim świerku siedzą sikorki

A kosy tak śpiewają, że aż budzą wczesnym rankiem, jakby ich głosy puszczał ktoś z magnetofonu
Ja ze wszelką robotą w tyle. No i dobra... nie przeskoczę tego, mam nadzieję, że jakoś dam radę.