Beato.
Jak zastosujesz się do rad Danusi i przygotujesz glebę pod zasiew trawy, to przypadkiem już jej nie wapnuj. Masz idealne początkowe pH dla trawy.
Witam!
jest to moj pierwszy post na tym forum i generalnie w temacie ogrodu.
tak jak wiekszosc osob zabierajacych glos w tym poscie i ja mam male dylematy co do zalozenia trawnika na mojej gliniastej dzialce. analizujac wczesniejesze posty prosze o porade. chce zalozyc pod trawnikiem siatke przeciw kretom. pomysl mam taki aby na obecna gline wysypac piasek i czarnoziem a nastepnie to jakos wymieszac za pomoca ciezkiego sprzetu (powierzchnia trawnika 700m2). nastepnie koparka zebrac warstwe ok 10cm, polozyc siatke i koparka z powrotem nawiezc (wczesniej juz wymieszana) ziemie. czy moje rozumowanie jest sluszne???
na powierzchnie 700m2 ile powinienem wysypac piasku a ile czarnoziemu?
co do nasion to myslalem o Wolf Garten Sport i rekeacja.
Dziękuję za cenne wskazówki. Czyli można w sumie powiedzieć że jak na gline położę siatkę i na to warstwy 3cm piasku + 2cm czarnoziemu to powinno być ok? Czy jednak trzeba wymieszać pasek z gliną. Przepraszam jeśli te pytania są idiotyczne ale pierwszy raz mam ogród i jest to dla mnie kompletna nowość.
Dziękuję za wyrozumiałość pozdrawiam
Nie. Rozsypujesz ziemię żyzną z piaskiem, mieszasz z gliną, zdejmujesz 5 cm, równasz wałujesz, kładziesz siatkę, rozwozisz 5 cm po wierzchu, równasz i siejesz trawnik. Ja w zasadzie nigdy nie kładłam siatki w sianym trawniku, zawsze pod rolkę i kłopot z głowy, tak to się nieźle umotasz z tym sianiem
Ja mam trawnik zakładany w październiku 2014, w ubiegłym sezonie nie zachwycał, dziś eM zabrał próbkę do badania gleby w najbliższej Stacji Chemiczno-Rolniczej, to koszt ok 50 - 60 zł.
Może od tego zacznij, będzie wiadomo na pewno co zastosować, żeby mu rzeczywiście pomóc a nie zaszkodzić.
Najpierw pozbywasz się chwastów....bo jak ich dużo to po usunięciu i tak musisz dosiewać. Najlepiej wyrwać ręcznie
Później wertykulacja raczej niż areacja i od razu nawóz.
Później dosiewki.
Ja bym tak zrobiła, ale fachowcem od trawników nie jestem.
Może jakiś się wypowie....a może nie
- trawnik nie znosi podłoża gliniastego ani stagnującej wody, więc przygotowany być musisz na to, że nie będzie rósł dobrze, dopóki nie poprawisz właściwości fizykochemicznych gleby.
Musisz przede wszystkim zrobić dziury, nakłuwanie rurkami i piaskowanie, bez tego ani rusz, będzie problemco roku i brzydki trawnik
- trawa rośnie kępkami? dlaczego? pewnie podczas wysiewu zaniedbałeś podlewanie i nie wzeszły wszystkie gatunki traw, szczególnie rozłogowe - dlatego masz kępkowe (trzeba dosiać Kiepenkerla najdroższego)
-aerator nic tu nie da, problem tkwi głebiej, w ziemi, kochany
- sypnąć odżywkę jaką? saletrzak, saletra amonowa, wapniowa na start, ale najpierw badanie gleby, może przenawożona jest i co wtedy?
- pozbycie chwastów zostaw na później albo na teraz (mniszek, starane) przed czymkolwiek, ale odwlecze się w czasie regeneracja.
To tyle. Problemu nie będziesz miał z głowy, bo to ziemia gliniasta.