Witam Bożenko w Twoim wątku. Trafiłam do niego przed kilkoma dniami i przeczytałam w całości. Podobnie jak Ty mam u siebie kilka odmian dereni , hortensje a oprócz tego azalie, rododendrony , klony palmowe i kilka innych podobnych roślin jak u Ciebie. Nie próbowałam nigdy rozmnażać hortensji ale po tym co u Ciebie zobaczyłam mam część zadołowaną w piasku a część w słoiczkach na oknie. Będę eksperymentowała na wiosnę jak zakwitnę krokusy.Mam nadzieję ,że coś z tego wyjdzie. Gdzieś w wątku napisałaś ,że różaneczniki nie są dobrym sąsiedztwem dla hortensji , pytam bo mam ich dużo w ogrodzie i chciałabym posadzić przed nimi hortensje . Po przekwitnięciu różaneczników i azali kolor do ogrodu wnosiłyby hortensje. Mają przecież podobne wymagania co do gleby. ( rododendrony są bardziej kwasolubne ale to ciągle kwasolubne rośliny.

Wpadam i ja do Ciebie. Przeglądnęłam wątek i powiem że jestem pod wrażeniem tego co zrobiłaś w tym rokuRabata hortensjowa urzeka. Widoczek z góry jak kwitnie skradł mi serce.Robisz przepiękne ozdoby a choinkę mamy ubraną w tych samych kolorach. Surfinie zresztą też wybieram zawsze białe i limonkowe.
Jak w takim tempie będziesz pracować to za dwa lata już ogród doskonały Pozdrawiam

Co masz pod brzozą posadzone ? Zrób fotkę tylko tej brzozy i co pod spodem.

Witaj Basiu, ja mam brzozy samosiejki i też miewają gałązki ciemne ale w tym miejscu gdzie ich jest za dużo lub mniej światła dociera do nich i one są niestety martwe i same odpadają lub z moją pomocą jak są większe ... Może taka ich uroda, może się jeszcze wybarwią, tak czy inaczej okaże się na wiosnę.