Lipiec 2017

Haniu, jest już mniej więcej z perspektywy tarasowej.

Maj 2017

Kwiecień 2017

Marzec 2017

"Zielona Przestrzeń" 2017 w pigułce

Styczeń 2017

Pierwsze przymiarki Musimy ustalić ramy, te największe rośliny na rabacie.



BT - Black Tower
B- budleja (jaki ma kolor?)

Black Beauty i Black Lace maja podobne gabaryty jak już urosną, więc to prawie bez różnicy, który z nich to jest. Dałam go tak trochę nieortodoksyjnie z przodu, żeby zacieniał zakątek leśny i żeby widać było jego piękne kwiaty. Tworzyłby takie przejście z zakątka leśnego na rabatę bylinową.

Czy masz przy tarasie dużo cienia od strony domu? Ile godzin słońca?

Co to za kwadracik tam zaraz przy tarasie? Masz fotke tej rabaty w kierunku tarasu? Przydałaby się

makadamia napisał(a)

W zeszłym roku pod tym murkiem z dziurkami posadziłam hortensję pnącą, która całą tą budowlę ma zasłonić.

Póki co, pod samym murem rośnie mahonia, która ma robić za zimozielone, a przed nią tawuła anthony waterer, która w zeszłym sezonie bardzo mi się podobała. A przed nią jeszcze jakieś bylinowe zadarniacze.

Także czekać pozostaje. czekać. czekać. czekać.
jak w reklamie tej aplikacji do rezerwowania wizyt lekarskich

a no widzisz, to zdjęcie wiele wyjaśnia Klonów tu nie trzeba

p.s a co to te dziurki ?

DorKa napisał(a)

Zobacz jak się ustawiłaś, nawet porę kontuzji dobrze wybrałaś
Taki klon cisowy fajna rzecz Przydałby po jego prawej stronie bo troszkę pusto tam. Chyba ,ze masz coś tam a nie widzę

W zeszłym roku pod tym murkiem z dziurkami posadziłam hortensję pnącą, która całą tą budowlę ma zasłonić.

Póki co, pod samym murem rośnie mahonia, która ma robić za zimozielone, a przed nią tawuła anthony waterer, która w zeszłym sezonie bardzo mi się podobała. A przed nią jeszcze jakieś bylinowe zadarniacze.

Także czekać pozostaje. czekać. czekać. czekać.
jak w reklamie tej aplikacji do rezerwowania wizyt lekarskich

Ewa ich kwiaty są takie delikatne a liście nawet po ostatnich mrozach wciąż zielone

Ze względu na to, że poszerzenie rabaty nie wchodzi w grę szukam rozwiązania dalej.
Ważne jest dla mnie aby ta rabata była bardziej zimozielona ale jednak minimalistyczna i nowoczesna. Dom sąsiada i płot w sumie odpuszczam bo wyjścia nie mam

Mam dwie propozycje stworzone na podstawie podobnych w necie ( Tak w oczekiwaniu na książkę Pani Danusi - ostatnią deskę ratunku )

1)


2)

4 szt. wysokich, piennych drzew. U ich stóp rh mniejszych rozmiarów ( do 100 cm wys/szer). Przed rh po trzy choiny jeddeloh. Między drzewami cisy kolumnowe np. Wojtek i przed nimi hortensje karłowe sundae freise ( takie mam na stanie), trawy. Ewentulanie zamiast cisów sosny ościskie i przed nimi rozplenice. W prawym rogu jakiś świerk średnich rozmiarów.

Za to bukszpany - ciągle bardzo kiepsko wyglądają
One były jeszcze w 2016 roku przesadzane, w zeszłym roku dogadzałam im jak mogłam: podlewanie, żelazo, obornik - a one jak były żółte, tak nadal są.

Jedyne co mnie pociesza, to że dają dużo nowych przyrostów, które już są normalnie zielone.

Chyba czas pomału się przymierzyć do sezonu ogrodowego...

Wypadałoby zacząć od zdjęć, ale kurczę blade - nie za bardzo jest co pokazać. Jak chciałam zrobić porównanie tego i poprzedniego roku, to w większości przypadków nie widać różnicy.
Tak to jest, jak się kupuje rośliny oszczędnie, "na rozmnożenie"

No, powiedzmy, że na tej rabacie widać różnicę:


Najbardziej straszy śmiałek, którego rdza złapała w zeszłym sezonie. Pozostałych dwóch nie ruszyła. Ściąć go do zera?
Zawilce, kłosowce, jeżówki zgodnie z oczekiwaniami - zdobiły suchelcami całą zimę i teraz czekają na wycięcie.
Rozmaryn o dziwo przetrwał, i melduję, że żurawka krwista również bardzo ładnie trzyma liście

Trzeba tu będzie trochę poprzesadzać, pousuwać, ale niewiele.

Na tej rabacie będzie dużo więcej roboty:

Na razie jest tu groch z kapustą. Co gorsza, nie bardzo wiem, jak to poogarniać.
Na razie głównie widać stipę, która u mnie ma tendencje do wykładania się.
Potraktować ją jako wypełniacz i poutykać pomiędzy bylinami czy pogrupować?



Z tego cisa jestem baardzo zadowolona. Taki wielgus był przesadzany w zeszłym roku i w ogóle tego po nim nie widać!

O jakie tu dzielne dziewczynki są
Jestem w biegu bo dziś ostatni dzień remontu. Na szybko pokazuję łazienkę po liftingu (zmienione: kolor fug, baterie, lustro, półki dodatki,drzwi, sufit podwieszany - słowem wszystko bez płytek, wanny i umywalki, dodany blat koło umywalki)





Ze schodami walczę

sierotka napisał(a)

U mnie podchodzą lisy i inne ale nie jestem na działce non stop wiec nie mam jeszcze ich na fotkach ,ale może kiedys

Ja niestety tez nie jestem non stop w ogrodzie, ale czasami cos się trafi
To moje wielkie marzenie zamieszkać tam na stałe, ciągle mam nadzieję!
Lisy tez są, choć nie widziałam, ale kradną Teściowi kury.