Coś wymyślisz
Kurcze na jutro zapowiadają w telewizji burze z gradem, a ja wczoraj kaliny poodkrywałam i wszystkie w pakach po raz pierwszy, lilaki też już długie kwiatostany maja, czekam na festiwal zapachów i kolorów, a może być wielkie G. Jak na złość jutro mnie nie ma bo bym okryła od nowa Deszczu chcę, ale nie gradu...
Tak też Bogdziu podejrzewam, że w goździku nornica.
Dzisiaj sadziłam na nowe miejsca złotlina( odnogi odcięłam)i jedną sztukę dałam w miejsce iglaka co w tamtym roku sąsiedzi dali od siebie i się nie przyjął, wyjęlismy z korzeniami, żeby w to samo miejsce posadzić, a tam gniazdo myszy....na szczęście puste jeszcze, ale się zdziwi jak wróci