Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Moja codzienność - ogród Oli 19:41, 21 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
W ciszy i spokoju się zachwycam... taka terapia dla zdrowia
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 18:48, 21 sie 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Luki napisał(a)
Ojj jaki ja jestem szczęśliwy, że mogłem ten piękny kawałek ziemi widzieć na żywo, zezwalam CI na lenistwo bo jak dla mnie nic robić nie musisz w ogrodzie

to zaszczyt for me
Mój ogród pod górkę... 17:32, 21 sie 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry
Luki napisał(a)
Kasiu oczy nacieszyłem zdjęciami i ciągle podziwiam taką metamorfozę terenu.
Pamiętam jak gdzieś chyba pisałaś, że czekasz, aż kamień nie będzie grał głównej roli, zdecydowanie musiał ustąpić miejsca roślinom


W tym sezonie zdecydowanie się już przytulnie zrobiło. Już mi nie wypada nazywać ogrodu kamieniołomem
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 16:59, 21 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ojj jaki ja jestem szczęśliwy, że mogłem ten piękny kawałek ziemi widzieć na żywo, zezwalam CI na lenistwo bo jak dla mnie nic robić nie musisz w ogrodzie
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 16:54, 21 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu cieszę się z deszczu bo znów mam awarie pompy ze studni, a tak 3 dni bez podlewania powinno wytrzymać, chociaż bez upałów może i dłużej

Marzenko u mnie deszcz potrzebny chociaż wyszedłbym z chęcią chociaż na mały spacerek do ogrodu

Marto z bluszczem nie ma tak źle, fakt gdy zbyt szaleje trzeba mocno go ograniczyć wtedy jest spokój na rok dwa w zależności od obszaru. Problem jest gdy człowiek takiego rozrośniętego chce się pozbyć... korzenie potrafi mieć ogromne.
6 lat temu wykarczowaliśmy taki stary blusz jak pisałem ze 20 lat musiał mieć, był spokój do póki w tym roku nie przekonałem się, że resztki u sąsiada szykował odwet za wykarczowanie

Ula jak to się mówi.. tak źle i tak nie dobrze
Ogród ma styl jaki ma nie do końća mi odpowiada, ale zmieniać go nie mam zamiaru i idę w to co jest i formalne nasadzenia średnio będą pasować.
Szczerze to nawet pomysł z bluszczem bardziej mi się podoba bo w końcu na płot patrzę się już 15 lat, a jak będzie chociaż częściowo zasłonięty to myślę, że to zniosę
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 16:04, 21 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ja tam wolę zdjęcia bez słońca bo wtedy lepiej widać rośliny, a nie walkę cienia ze światłem
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 15:35, 21 sie 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Do góry
Luki - ja też nieco boję się ekspansji bluszczu, ale... kiedy jest gęsty - tworzy naprawdę fajne tło. Zawsze kiedy patrzę na swój - pocieszam się myślą, że Danusia ma całe ściany w hederze i sobie radzi.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 15:19, 21 sie 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Luki napisał(a)
Jak to dobrze czasem strzelić focha na podlewanie. Wyszedłem wczoraj na podlewanie, ale po 5 minutach stwierdziłem, że mam to gdzieś... dzisiaj pada od rana

u nas tez leje

macham Łukaszu
Miłkowo - sezon 2016-2022 15:15, 21 sie 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Luki napisał(a)
Świetna relacja z odwiedzin


to samo chciałam napisac wiec tylko powtórze.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 15:14, 21 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jak to dobrze czasem strzelić focha na podlewanie. Wyszedłem wczoraj na podlewanie, ale po 5 minutach stwierdziłem, że mam to gdzieś... dzisiaj pada od rana
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 15:13, 21 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Reniu w marketach owszem suche, ale kilka razy droższe, musiałbym zrobić 5 2 metrowych paneli co wyszło by mnie majątek, może kiedyś, ale na chwilę obecną nie mam potrzeby na takie inwestycje

Marzenko miałem przyjemność pozbywać się kiedyś 20 letniego bluszczu... oj był to bardzo trudny zawodnik
Ten bluszcz w sumie mnie cieszy bo to ekonomiczne rozwiązanie i niewymagające sporych nakładów pracy.
Biało różowy ogród za płotem. 15:08, 21 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Bożenko dziękuje bardzo nie zauważyłem jakoś specjalnych oznak radości...

Marto dziękuję ja osobiście jestem bardzo zadowolony z efektu i nie mam zamiaru nic zmieniać, a to do mnie nie podobne
Mój ogród pod górkę... 15:01, 21 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu oczy nacieszyłem zdjęciami i ciągle podziwiam taką metamorfozę terenu.
Pamiętam jak gdzieś chyba pisałaś, że czekasz, aż kamień nie będzie grał głównej roli, zdecydowanie musiał ustąpić miejsca roślinom
Miłkowo - sezon 2016-2022 14:56, 21 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Świetna relacja z odwiedzin
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 14:42, 21 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Sebek noooo taaaaakie zazdro ogród Udało CI się cudnie przedstawić.

Marzenko owszem z tymi chorobami to już przesadzasz chociaż troszkę rozumiem bo do odwiedzin ogrodowiczan chciało by się wymuskać ogród do ostatniego chwaścika

Takie dziurki w trawniku robi na pewno nornica, ale jeszcze kwestia jakiej to jest wielkości, zalecam podać suplementy

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 20:59, 20 sie 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Luki napisał(a)
Co do średniego piętra za wgłęnikiem, dwa rozchodniki na środku z donicy pod tujami przeniósłbym do tych przy wejściudo wgłębnika, a w miejscu pod tujami dał coś wyższego


Obawiam się, ze rozchodniki nie sprawdzą sie w tym miejscu jednak Za dużo na nich bzyczków ... pójdę w wiekszy minimalizm ... chodzą mi po głowie kostki z cisa/bukszpanu ... może pomieszane z rozplenicą (jeśli ta przeżyje zimę) ... coś w tym stylu, nie do końca ale chyba wiesz o co mi chodzi
https://pl.pinterest.com/pin/353321533249313423/
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 20:53, 20 sie 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Luki napisał(a)
Reniu a gdyby tak zrobić takie rabato przejście od tarasu do wgłebnika, wyżwirowane z płytami do tego podłużne prostokąty z roślinami.
Oczywiście wiem, że masz nawadnianie trawnika i trzeba by wziąć ten fakt pod uwagę i by nie przerabiać sytemu dobrać rośliny tak by podlewanie ze zraszaczy im zbytnie nie przeszkadzało... tak sobie gdybam


Łukasz
Chcę zrobić przejście z tarasu do wgłębnika tylko wlaśnie to nawadnianie ... znowu będę musiała opracować strategię przekonania do tego pomysłu eMa Oj dobrze gdybasz Podobnie to widzę ale może podpowiesz więcej konkretów?
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 19:01, 20 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Co do średniego piętra za wgłęnikiem, dwa rozchodniki na środku z donicy pod tujami przeniósłbym do tych przy wejściudo wgłębnika, a w miejscu pod tujami dał coś wyższego
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 18:59, 20 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Reniu a gdyby tak zrobić takie rabato przejście od tarasu do wgłebnika, wyżwirowane z płytami do tego podłużne prostokąty z roślinami.
Oczywiście wiem, że masz nawadnianie trawnika i trzeba by wziąć ten fakt pod uwagę i by nie przerabiać sytemu dobrać rośliny tak by podlewanie ze zraszaczy im zbytnie nie przeszkadzało... tak sobie gdybam
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 18:54, 20 sie 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gosiu chciałby od razu kupić większe sadzonki bo i tak zakup ich byłby nieporównywalnie tańszy do cisów, które tanie nie są. Tak sobie myślę, w końcu na żywopłot też z 5-6 lat będę czekał, a z tego co zauważyłem bluszcz po takim czasie też ładnie potrafi urosnąć... pomijam szczegół, że na płocie betonowym trzeba mu bardzo pomagać

Paweł właśnie o to miejsce się rozchodzi bo beż żywopłotu rośliny najzwyczajniej nie będą miały ciasno, a gdyby rabata miała z metr więcej to zielona ściana z krzewów byłaby oczywista. Wibobluszcz mam w innym miejscu na betonowym płocie i poza tym, że ucieka mi do sąsiada w 3 sezonie to daje radę

Mateusz wolałbym jednak coś bardziej zimozielonego, będzie kilka liściastych drzew to i kolejny śmieciuch chyba mi nie potrzebny

Reniu myślałem nad czymś takim i wyglądałoby to bosko, ale mam 10 metrów do zasłonięcia i zero uczciwych tartaków w okolicy, we wszystkich zawsze dostaje 'niby' suche drewno, a później mam "wyginam śmiało ciało" w tym przypadku zamiast ciało powinno być włókna
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies