Zapomniałam donieść, że w nocy byl mróz.... Rano było wprawdzie +1,5 stopnia ale zważyło część roślin w ogrodzie i był szron. I dobrze, bo trzeba zrobić porządek na grządkach i w donicach!
U mnie ten weekend odpada. Mama ma imieniny, muszę jej pomóć wszystko zrobić, więc sadzenia nie będzie. Tydzień wyjazdowy i nawet nie mam kiedy urlopu wiziąć.... Na sadzenie
Domi wielkie dzięki! Zatem nie muszę się martwić że silberfeder jst duży... Fontaine go za chwilę dogoni i nie muszę przesadzać... Tzn chyba muszę przesadzić aby mu zrobić więcej miejsca.... Nawet nie wiedziałam, że będzie taki piękny