Ewa działa Ewa,taki spontan..nigdy nie robiłam wianków, jak zaczęłam to dopadła mnie niemoc ..i nie dokończyłam..nie wiem czy dam radę je dokończyć..raczej nie..ale w tej wersji też cieszą..
dzisiejsze spojrzenie na ogród.
ta jeżówka jest nie do zdarcia przesadzona już dawno, jeszcze kwitnie, już ją kiedyś pokazywałam, ma wyjątkowo duże koszyczki, nasionka z niej już wysiane na rozsadniku
jeszcze przywrotniki
chryzantemy w słońcu
i buki
Taki mały przedsmak wiosny . Też mam kwitnące pierwiosnki . I też nie chce mi się w ogrodzie robić. Dodatkowo wolny dzień i dobra pogoda zdarzają się rzadko w tym roku.
Aniu, białe zakwitły dopiero w tym roku. Cieszę się bardzo, bo myślałam, że coś im dolega. Ale wszystko w porządku. Z tych bulw od Ciebie zakwitły cztery. Niektore się położyły na skutek przymrozku. Dopiero jak się liście zwarzą wykopię.