O tu to się dzieje ! Gabiony megaaa! Kusisz mnie coś czuję że i u mnie będzie przy tarasie rewolucja tylko na pewno nie w tym roku bo w przeciwnym razie mąż mnie wyeksmituje na ten taras

Kasiu gabiony mi się bardzo podobają, Madzia jak ma cudnie ale ona ma ich w sam raz.
Tamten dom o którym Ci pisałam że mi się nie podobało, miał wypierdzielony ogromny min dwa metry wysokości mur na całości, w koło całej posesji.
Nie było żadnego przerywnika, nic, jeden ogromny mur.

Ile pracy już włożonej i jaki efekt. Idziesz jak burza. Sami układacie płyty, gabiony itp? Bardzo mi się układ chodnika podoba. Jakbym miala mieć drugi dom (oprócz tego co mam), to właśnie tak chciałabym zagospodarować przestrzeń wokół.

Gabiony i kamyki to tak wszystko pasuje do siebie też mi się wydaje że aranżacje trawiaste będą pasowały

Ale jest też przysłowiony trup w szafie-mordor lebiodowy obok wykusza-efekt nawiezionej,ale nierozplantowanej i nieobsianej trawą ziemi.Oczywiście fuknęłam chłopa,bo pośrednio to jego wina-chodniczek z obrzeży utknął w połowie,więc nie było jak rozplantować i obsiać.

Chwaściory niczym nie skrępowane szaleją.Ruszyłam jednak z pracami-układam gabion, a potem ruszam z kopaczką w busz:-/

No przyznam Ci się, że jeszcze w planach są gabiony-ten w sumie z racji funkcji jest największy,ale... chcę je jeszcze wpleść jako element ogrodzenia,jako podpory do drewutni...Na tych moich 16 arach pewnie się zgubią-niemniej jednak będzie to motyw wiodący.

Ślicznie Kasiu się robi ,bedziesz miała piekny ogrod bo piękny dom już masz

Gabiony piekne ...chociaz....widziałam domek tak obstawiony z każdej strony gabionami że chyba pierwszy raz stwierdziłam że mi się nie podoba..za duzo tego było .

Marzenko, czym masz wypełnione gabiony?