Zielona (r)ewolucja
17:38, 05 maj 2017
Witaj wietrzyku
wstyd się przyznać, ale w tym roku jeszcze żadnych zdjęć nie robiłam-pogoda paskudna to i z aparatem po ogrodzie biegać sie nie chce. Właśnie trwa rewolucja na podjeździe i dziś zakupiliśmy plotki na ogrodzenie -wybieg dla psów, bo niestety podczas swoich harców całkowicie stratowały mi dwa krzaki hortensji w szpalerze wzdłuż płotu i zmasakrowały szpaler lawendowy wzdłuż ścieżki, więc zapadła definitywna decyzja o wybiegu zamkniętym dla nich. Z nowości doszedł klon ginnala i klonik ussuryjski(maluszek na razie) oraz 3 doorenbosy-chwilowo skryte za trampoliną, przy najbliższych odwiedzinach jakiegoś silnego mężczyzny trampolina zmieni miejsce (wazy ponad 100kg i sami we dwójkę nie dajemy rady jej przeniwść. Aspirynki będę zamawiać właśnie w Rosarium ale czekam na czerwiec z tym zakupem. Na razie jestem niepocieszona, bo 23 kwietnia kupiłam przez internet trochę cebul min. Liatr i floksów i do dis ich nie mAm, a według deklAracji podczas zakupu miały być u mnie 27.04. Chciałam sadzić w poprzedni weekend, nie udalo sie i teraz już nie wiem czy nie odstąpić od umowy bo litry i floksy powinno sie sadzić marzec, kwiecień a zańim dojdą to pewnie połowa maja już będzie i nie wiem czy nie za późno... Takie tam dylematy początkującej ogrodniczki...
