Moim zdaniem bez czarny za ciemny, to już raczej coś o białych liściach. Są derenie białe np. Elegantissima wyprowadzane na pniu, takie małe drzewka jakby.
Ale skoro nie masz pozwolenia to może zadbac o to co jest i tak jak wczesniej napisałam ślicznie uporządkować to miejsce, czyli pozostawić najładniejsze pieńki, oba lilaki zostawić, wyciąć wszystkie zbędne odrosty, wywalić coś co tam widać (berberys?) wsadzić w bluszcz kilka jednakowych krzewów, które będą przycinane w kulkę choćby dereń Ivoiry Halo, ma zimą czerwone patyki, a latem białe liście. Takie białe kulki w tym zielonym dywanie będą jak ulał. Plus kanciki większe, na brzegu można jeszcze "kreskę" zrobić np z trzmieliny Emerald Gayety, albo małych białych host (Fire&Ice) albo nawet begonii. Kiedyś robiłam takich kompozycji masę, teraz już tylko ludzie mnie kopiują, ale to jest ładne.
W tym ogrodzie też jest bluszcz, tez jest dość brzydkie ale stare drzewo, też był kłopot. Ale dzięki zadbaniu i dobremu pomysłowi udało sie stworzyć najbardziej lubiane moje zdjęcie z dawnych realizacji.
http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-w-stylu-angielskim
Obejrzyj 3 zdjęcie w galerii. Może nie tak najważniejsze jest dokładnie to co rośnie przy samym słupie, a najważniejsze jest co posadzisz dalej, aby było obok ładnie, wtedy odwróci uwagę od słupa.
Bez czarny moim zdaniem bardzo nietrafiony. nie idź w ciemne kolory.
Teraz mi się nasunęło wsadzenie w bluszcz hortensji 'Bobo" jest niewielka a kule białe są ogromne.
. Jak czytam jakiś artykuł np. o werbenie to od razu muszę posprawdzać wszystkie nieznane a wymienione rośliny w artykule. To zabiera dużo czasu. Wczoraj miałam otwarte ok. 50 zakładek, wszystkie z ogrodowiska. Wpisałam w wyszukiwarkę kolor pomarańczowy ale nie wyskoczył mi ten artykuł. A jest ich już dużo, wszak mam 5 letnie zaległości 
. 
W ten mój kawałek zielonego wkładam całe serducho, więc może dlatego wszystko rośnie. 
