poli w zasadzie skończone. dokończylismy dzis jeszcze kora jest potrzebna by zasypac co odkryte (zrąbki sie chwilowo skończyły) i już leżaczek lezy jak ulał
Nareszcie miałam chwilę aby zabrać się za pierwszy ogród czesc smaragdow odkurzona i przycieta,glebą wymieszana z kompostem i mączka. Gruba kora na czesci ogrodu ściągnięta i rozsypana świeża,drobna
Tak się czyszcza,że końca nie widać...ewidentnie to najgorsza dla mnie część prac ogrodowych. Na warzywnik jeszcze trochę trzeba poczekać jabłonka jeszcze bez linek...a trawki wszystkie świetnie przezimowaly oprócz silverow w drugim ogrodzie