hihih "czyszczą się i przycinają"
czekam cierpliwie na zdjęcia bo strasznie jestem ciekawa jak się jabłonka zadomowiła w warzywniku! A zdjęcia będą z ogrodów? Jak tam reszta trawek?

a ja nie wiem dlaczego mi variegatusy nie rosną dwa lata siedziały w miejscu, wyglądały mizernie, przesadziłam gdzie indziej, jeszcze gorzej. Czwarty rok siedzą, z pięciu zostały trzy i to mają dosłownie po kilka liści. Chyba mnie nie lubią

Nareszcie miałam chwilę aby zabrać się za pierwszy ogród czesc smaragdow odkurzona i przycieta,glebą wymieszana z kompostem i mączka. Gruba kora na czesci ogrodu ściągnięta i rozsypana świeża,drobna

jejku ale czyściotko...muszę się poprawić

Dziewczyny, zbiorowo dziękuję za pochwały jabłonki
Już posadzona i cieszy oczy Teraz jeszcze linki muszę zamontować i kamień pod nią rozsypać i będzie skończony warzywnik
W pierwszym ogrodzie czyszczą i przycinają się smaragdy...tzn. same się nie czyszczą Odkurzacz i nożyce pomagaja oraz moje ręce Większosć już wyczyszcona, zostało 12- może w następnym tygodniu sie uda! Pożniej wymiana kory, dosypanie kamienia, zrobienie nowej rabaty-jeśli dostanę drzewa...i koniec w pierwszym ogrodzie

W drugim ogrodzie dojdą piękne Variegatusy, które wczoraj dostałam od naszej MArty
Piękne, wielkie kępy to będzie efekt już w tym sezonie i przyznam, że nie mogę już się doczekać

Buziaki dla Was i mam nadzieję, że w weekend majowy znajdę choć godzinkę na odwiedzenie Waszych wątków...

jejku ale czyściotko...muszę się poprawić