Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 21:48, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Irena szwędasz sie po ogrodach a goscie u Ciebie glodni!!! gdzie jesteś? Odezwij sie bo zawilce posadze u mnie!!!
Ogród Sylwii od początku cz.II 21:46, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Syla ja czekam na fekt pracy gabionistów !
Ogród Sylwii od początku cz.II 21:44, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asc napisał(a)
Kasik.. to u mnie o Syli tak napisali...

Teraz nadrobiłam..... lustro nie może być na sztywno i na amen... bo może być 7 lat nieszczęścia.. ale teraz są kleje elastyczne, specjalne do takich rzeczy więc powinno wytrzymać.....
Wszystkie materiały pod wpływem temperatury się kurczą lub rozszerzają... stalowa rama aż takich zdolności nie ma.. dobry elastyczny klej powinien załątwić sprawę..
Inaczej by nam przeszkolone ściany wypadały lub by były nieszczelne i ciekły.
Ale trudno coś powiedzie, bo nie wiem jak dokładnie jest rozwiązana w detalach konstrukcja lustra ..... a diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach..




Moją plytę nad garażem z balchy tytanowo-cynkowej wymienialam bo w ypały się wybrzuszała a w chlodzie kurczyła... Teraz mam aluminium i jest ok
Ogrodnik Mimo Woli cd 21:41, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
No mialam zaleglości i to jakie...
A ja zadam pytanie dlaczego Ty rabaty Danusiowej nie realizujesz? Nic się nie stanie jak posadzisz 3 kulki a resztę wg projektu Dany.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:20, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kasiek napisał(a)

Marzenko,caly czas jeszcze mozesz polewac i spryskiwac wywarem z wrotyczuJest susz w Polskich aptekach i sklepach zielarskich.Znajoma psika chrzaszcze zwyklym sprayem na muchy i inne,,odlotowe´´,i bardzo sobie chwali.Ostatnio prawie godzine rozmawialam ze specjalista od opuchlakow,macie go w Polsce


O widzisz nie wiedziałam, muszę zatem skombinować wrotycz!!!!!
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:19, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
AgnieszkaW napisał(a)
W Twoim ogrodzie nie widać wcale nadchodzącej jesieni. Pięknie Marzenko jak zawsze u Ciebie. Buziaki


Też mnie to dziwi, nic się jeszcze nie wybarwia, noce ciepłe.... A weekend ma byc jeszcze letni
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:18, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
nieszka napisał(a)


Troszkę to miejsce dziś zmałpowałam... W sensie kulki z żurawkami i carexami


Tylko moje żurawki maaarne.... Podgryzane przez krewetki i zlewane chemia......
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:17, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Syla napisał(a)
trawa cudowna i ta zielona i ta zwiewna .... zaglądam ciągle i się zachwycam - rewelka !!!!!


Dziekuję Syla, zaraz do Ciebie zajrzę
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:16, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
makkasia napisał(a)
Dobry wieczór Marzenko, lawenda szaleje mnie zastanawia się
czy Twój M zasila jeszcze trawnik?. Masz taki dywan, ja mam chwaściory, i muszę trochę z nimi powalczyć, Największy problem mam z bluszczykiem kurdybankiem, nic na niego nie działa. wyrywam, pryskam, a on jest. Mus się przyzwyczaić

Trawnik był zasilany miesiac temu, teraz muszę sypnąć azofoskę jesienną. Zrobił sie ładny po deszczu, chwasty też mam, martwi mnie koniczyna... Chwasty wyrywam ręcznie, ale musze mieć wenę do tego

Ps M tylko kosi od zasilania i kancików jestem ja podlewanie automatyczne
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:06, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Agnieszka_B napisał(a)
Marzenko twoj ogród jest niemożliwy Fantastico !


Dziękuje. szkoda tylko że dni już coraz krótszy i czas na cieszenie się ogrodem już się kończy. Dlatego muszę podziałać jesienią z kulkami pod brzozą aby zima oczy również cieszyła zieleń bukszpanów.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:05, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
grazyna napisał(a)
Marzenko, podejrzewam, że chyba się tu nie wpisywałam, ale z zapartym tchem czytałam o rozpoczętej walce
z darmozjadami opuchlakami. Mam też ten problem. I podobnie walczę o rh, azalie, wiele bylin zmuszona byłam wiosną wyrzucić, w korzeniach larwa na larwie, ale o resztę roślin walczę. Z tym, że teraz szaleje u mnie stado nornic i chyba kret powrócił, może trochę tych potworków zjedzą

Pozdrawiam i dołączam do armii walczących


Z jednej strony chyba warto się cieszyć z kreta bo to naturalny wróg larw a z drugiej strony nie wiem czy na opuchlaki jest jednak cokolwiek skutecznego. Przegapiła moment wieczornych oprysków chrabąszczy aby się nie rozmnożyły... trzeba będzie mocno działać od wiosny. Jeszcze przy sadzeniu cebulowych muszę je pomordować.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:03, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Agnieszka_B napisał(a)
Te carexy mocno na szerokość się rozrastaja z tego co widze. Musze to uwzględnić u siebie , bo znowu pojade po bandzie i naćpam.


Mnie to nie martwi, tak mi się podobają, że zamierzam wiosną porobić z nich sadzonki w innych miejscach
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 21:02, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Zdjęcia dla Bogdzi mojego rh.... love song vel percy...
Wiekoszość pozwijanych liści już wycięłam, od dołu ma zdrowe a góra niemal cała do wycięcia...bo nie dość, ze pozwijany to zżółkł i zgubił liście oraz wygryzły go opuchlaki... Został posadzony wyżej aby korzenie nie stały w wodzie może uda się go uratować... jeśli nie to wiosną pójdzie do przechowalni a w to miejsce kupię nowego.

Rododendronowy ogród II. 20:59, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Bogdziu wkleję zaraz do siebie zdjęcia chorego Rh, bo nie chcę takiego brzydactwa wklejać u Ciebie...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:54, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mam różowe pięciorniki, które slabo kwitna bo maja zbyt mało słońca, w weekend lekko je przesunę na bardziej słoneczne miejsce

a zólte w ogóle dzieś przesadzę... w ich miejsce kule bukszpanowe....
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:53, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aktualnie moje ulubione miejsca w ogrodzie

Dzięki Borbetce moje berberysy bagatelle nabrały kształtu
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:51, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Fairy daje czadu, chyba jesienne tłoczenie intensywniejsze niż pierwsze... bo słońce jej tak szybko nie wypala i utrzymują się dłużej kwiaty

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:50, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Dzisiejszy trawnik


a na brzegu z kulką bukszpanową czesane wiosną carexy

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:49, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gataa napisał(a)


Witaj,

wielkie gratulacje z powodu konkursu i PRZEPIĘKNEGO OGRODU!!!! Zapisuje do inspiracji, bo moj ogrodek własnie zaczyna sie tworzyc. Kwadratowe rabaty, proste linie to jest to. A do tego te trawy... Wspaniale...

Ale mam jeszcze pytanie; z jakiej deski masz zrobiony taras. Zauroczył mnie kolor, szukam naturalnej deski, a nie kompozytu, własnie w szarym kolorze.

Dzieki z gory za pomoc...


Witaj w moim ogrodzie I dziękuje za pochwały.
Taras niestety zrobiony z deski modrzewiowej najsłabszej klasy, bo gotówki na tym etapie zabrakło Deska była najpierw poolejowana na kasztanowo (brrrr) rok temu na szaro (Flugger) na zbyt ciemny niemal czarny kolor. Juz mocno wypłowiał, kasztanowy wreszcie spod spodu nie przenika. Czekam do wiosny i muszę srebrno-szary kolor kupić i możne wreszcie kiedyś postawię pergolę więc wszystko w tym kolorze pomaluję. Narazie takiego koloru nigdzie nie widziałam. gdyby ktokolwiek olej do drewna w ciemno-srebrno-szarym kolorze widział to niech trąbi. Musza mi deski do okien konweniować a ciemnoszary matowy jest straszny, widać na nim bardzo kurz.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 20:44, 04 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Róże można łaczyć z trawami, tylko nie wielkimi, żeby się na nie nie połozyły. Polecam miskant Morning Light, stipy.


Danusiu mam własnie obok róż carexy, ML, stipy
kachat napisał(a)
Madżenko, widziałam, że masz u siebie rabatki, na których blisko siebie rosną róże okrywowe i trawy (kostrzewy chyba i miskanty..?) Jak one sobie radzą, czy takie połączenia są ok..? Planuję u siebie rabatę różano-trawną i się zastanawiam, jak to zrobić, i czy to w ogóle ma sens


Świetnie sobie radzą, pewnie za rok będzie za gęsto, bo carexy i miskanty bardzo się rozrastają, róże na szczęście co wiosnę mocno przycinam
Tess napisał(a)
Madżen, czy mnie się tylko coś klićka, czy pisałaś kiedyś, że nie stosujesz promanalu?
Wczoraj kupiłam, bo się "pokazał" w moim ogrodniczym i nie wiem, czy stosować, czy nie.

Podziwiam, że cały czas coś dosadzasz, przesadzasz, choć masz te potwory.
Ja mam doła, nic mi się nie chce sadzić czy przesadzać, bo okazało się, że też je mam - zjadły mi już trzy żurawki.
I trawnik też mi coś żre... - pewnie larwy chrabąszcza majowego. Taki był ładny, a teraz same żółte pasy.



Ula w tym roku nie stosowałam, bo rok temu pod wpływem ogrodowiska zastosowałam i nie było żadnego efektu, epidemia przędziorków i mszyc.... w tym roku robiłam oprysk już w maju mospilanem i ogród sobie radzi, teraz muszę opryskać bukszpany bo widzę, ze je podjadają przędziorki
Wg mojej wiedzy promanal stosuje sie wiosną w temperaturze 10-12 stopni.
Z wyżeraniem żurawek już się pogodziłam... ale rh nie odżałuję...
ana_art napisał(a)
Uśmiałam się z Twojej odpowiedzi
musze polać chyba trawnik dursbanem, powiedz w jakim rozcieńczeniu lałaś na krewety?


Zaleca się lać w stężeniu 15 ml /1 l
monitka napisał(a)
Marzenko czy te różyczki jak przekwitną to odpadają same z łodyżkami? Moja lariska tak właśnie robi a ta Twoja piękność jakoś tak znajomo mi wyglada.


Moniko różyczkom odpadają główki jak wszystkim okrywowym, moje róże są różowe a lariski niemal białe?
AniaK napisał(a)
No tą szczotką do traw, to już mnie rozbawiłaś, ale pomysł super, szczotkę kupuję, a ja się rękami męczyłam
Do traw też w zeszłym roku zakupiłam duży, elektryczne nożyce do żywopłotów, akumulatorowe już nie dawały rady, a tak szybciutko bez wysiłku
Różyczka NN śliczna
Pozdrawiam

Ania ktoś powiedział, ze carexy nalezy wyczesywać Wzięłam to dosłownie
asc napisał(a)
Akumulatorowe nożyce do miskantów i rozlpenic się nie nadają.. potwierdzam..za słabe

M od początku mi podpowiadał piłę spalinową.. to się śmiałam , że ze mnie kpi.. ale potem sama poszłam i odpaliłam maszynę ..


A ta Twoja róża jest obłędna.... mówię różom dość... ale Twoja i Viva ma też fajną ... to może kiedy ... szukać nazwy .....

Aniu piłe też mamy, chyba miskanty piłą załatwię
Kasiek napisał(a)
Puk puk...Marzenko,czy moge Cie obudzic? Milego dzionka


O 3 min za wcześnie budzik dzwoni o 5:40
irena_milek napisał(a)
Rabata z trawkami wymiata, ach te trawki róża cudna lawendy też, u mnie też kwitną

Odnalazła sie zguba?
ewa004 napisał(a)


Marzenko i mnie ta Twoja różyczka do złudzenia przypomina lariskę
Ma kwiat początkowa biały i w miarę dojrzewania różowieje ?


Ech ..odwrotnie początkowo jest różowy a w miarę dojrzewania robi się biały


Wiosną najpierw różowe, potem bieleją. więc może lariska?

atena35 napisał(a)
Przeczytałam, że stipa zimuje u Ciebie pod korą. Też spróbuję.
Mam jedno techniczne pytanie: mam ją przyciąć przed przysypaniem?


Tosiu zdecydowanie nie przycinać na zimę tylk wiosną. Nawet nie spieszę sie z tym tak bardzo, bo do zimy do wczesnej wiosny trawy są największą ozdoba ogrodu. Dopiero gdy wychodzą cebulowe zaczynam ciąć trawy.
Magda70 napisał(a)


No to będziemy piłą - nożycani elektrycznymi do żywopłotu lecieć i obcinać....ale to dopiero w 2015r bo w 2014 to jeszcze grubasy nie będą z moich rozplenic...

Pozdrówka i teraz to już naprawde wracam do pracy!


Magda jak masz dużo rozlepnic to juz bąble od sekatora będziesz miała wiosną 2014 nie wspominam o miskantach
Kindzia napisał(a)
Macham

U nas mglisto...i zimmmmmno............


U nas tez było długo mglisto, ale mam nadzieję że wreszcie jutro się ociepli, bo wrócę o cywilizowanej porze pracy do domu i zamierzam rabatę przy kuchni kontynuować
kachat napisał(a)

Właśnie tak o miskantach myślałam Stipy są cudne, ale czy one są dość mrozoodporne jak na Podlasie..?

Danusiu, zapraszam do mojego wątku, ja tam właśnie sobie włosy z głowy rwę, jak róże The Fairy z trawami skomponować... I pomoc by mi się baaardzo przydała, bo nigdzie w internecie nie znalazłam podobnych pomysłów i błądzę jak we mgle


No na Podlasiu mogą nie przetrwać... jeśli będzie śnieg to wg mnie dadzą radę... najgorzej gdy duże mrozy bez śniegu.. Pozbieraj nasiona tej trawy jesienią.
makkasia napisał(a)
Pozdrawiam Marzenko,
Miłego dnia


Macham

ka1sia napisał(a)
Marzenka, wracam już prawie wszystko widziałam i jak zwykle pieję z zachwytu buziaki


Kasia wyurlopowałaś się?
JulkAd napisał(a)
Marzenko pismo obrazkowe widziałam, pięknie jak zwykle, rabata przy tarasie śliczna...co tam jeszcze planujesz?, bo czytam, że to nie koniec?....pozdrówka zostawiam


Julka dopiero 50% rabaty zrobione Z drugiej strony będą kwadraty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies