Dzięki Mazan, muszę przemyśleć, co z nimi zrobić, bo nawet nie wiem, czy one są wczesne, czy późne. Wiem tyle, że to węgierki
A przy okazji chciałam Cię zapytać, czy jesteś również ekspertem od drzew iglastych? Jeśli tak (mam nadzieję) to poniżej jeszcze jedna prośba i kolejny problem, "urok" starej działki:
Wiem, bo czytam forum, że jałowce nie są polecane, ale dwa duże zastałam. W chwili, gdy ją kupiłam wyglądały tak:
Od strony drogi zewnętrznej były osłonięte różą pnącą, którą wycięłam, bo była stara i prawie nie kwitła. Wykopałam duże doły, żeby wyrwać jej korzenie, bo były duże i dość głęboko. Może wycięłam też korzenie jałowców? Na dodatek jałowiec z lewej wrastał w bukszpan, więc jak podcięłam bukszpan to wyjrzały suche "drapaki" jałowca. Chyba jednak coś jest jeszcze nie tak, oprócz tego, co opisałam, bo teraz jałowce wyglądają tak:
Czy możesz mi podpowiedzieć, co się z nimi dzieje i jak można im pomóc?
dzięki
Anka