Gosia zatem dla Ciebie skrót Sprzęt domowy nadla czeka na naprawe.... Zmęczenie materii w pracy wywołało koniecnzośc urlopowana się dzisiaj. Zatem w pieknym słoneczku przycięłam żywopłot grabowy, docięłam do końca bukszpany, wypieliłam pas pomiędzy żywopłotem a zachwaszczonym polem za płotem.... Przesadziłam bukszpany pod grabami.... Bo mi wypadła część - zrobiłam miejsze kwadraciki... Zostały mi jeszcze dwa w ktorych posadziłam werbenę...
Kręgosłup d schylania wykończyłam więc poszłam się naciagnąć na jogę i jest już git
Na jutro planuję przesadzenie rh i kulku bukszanów oraz strzyżenia irokezów grabowych przez M...
A widzisz dobrze, że przypomniałaś muszę jesienną MŚ zakupić
Gosia moźesz kupić siarczan magnezu, potasu i źelaza.... I sypać... Ale po co kup od razu gotową mieszankę jesienną
Sebciu moje mimo podlewania nie dawały rady... Chyba opuchlaki i południowa wystawa dawały im popalić... Sama nie wiem.... Wiem ,że na ichmijescu rosna teraz trawy....
Zmykam działać do ogrodu
U mnie kostaka też z powodu wygody. Kanciki łopatką robię raz w sezonie a co trzy - cztery tygodnie przycinam baaardzo mocno brzegi Danusiowymi nożycami. Wygląda całkiem dobrze W poprzednim mini ogrdódku miałam kanciki, na 70 m2 można robić kanciki co tydzień.... I to nie było łatwe.... A teraz mam 90 m2 trawnika i wcale tak szybko nie idzie, kilka godzin dlateg tak rzadko to robię a tarwnik przy kostce i tak schludnie wygląda. Dokładnie tak jak Asc pisze Buziam