Danusiu skrzynia to zabudowa koszy na śmieci, które tam stały takie sote i straszyły okrutnie. Mieszczą się w niej 3 pojemniki, każdy ma swoje drzwiczki do wyciągania kosza i klapę do otwierania od góry.
Chciałam poszukać zdjęć z koszami na 'widoku' dla porównania ale niestety nie mam
Danusia... Ty kochasz byliny i ja kocham byliny.....
A co to ma wspólnego????
Chyba ma
Że nie mamy firanek...
I jak nie ma firanek to widać każdy brud na szybie
I co z tego????
Że mamy zdrowe podejście do życia... i potrafimy podejść rozsądnie do przybrudzonych okien, czy do tego, że byliny czasami wyglądają też mniej porządnie. Zdarzało mi sie przecierać okna na mrozie, ale jak już świata nie było widać.. a tak nie ma głupich.. wolę być zdrowa..czego sobie i Tobie życzę Zdrowa na ciele i umyśle.. nie dajmy sie zwariować.
Wyciepałam po sprzeczce z eMusiem jałowca.. wcale nie żałuję..
Było
Jest (widać brzózkę i cyprysika, który po sezonie sie zregenerował. Cyprysik w miescu gdzie stykał sie z jałowcem był łysy)
Czasem sprzeczność poglądów daje dobre rezultaty
M chciał zostawić jak jest, ja chciałam zmniejszyć z wysokosci i szerokości.
Nasz kompromis to wycięłam całość ..
Właściciele ogrodów dzielą się na kilka kategorii i w zależności od niej robi się dla nich ogrody. Moim celem jest dopasować ogród i jego styl oraz rośliny do potrzeb i możliwości klienta, a nie do moich własnych jedynie preferencji. No chyba, że ja mam o ogród dbać, więc robię tak, żeby to się zgadzało także w moimi aspiracjami i przekazywało tym samym moją radość rodzinie, dla której ogród tworzę (np. ogród z lustrem).
Te ogrody są bardziej ambitne i pracochłonne, ale tego się nie boję, bo lubię pracę
Inna bajka to ogrodnicy-amatorzy, którzy robią ogród sami, sami decydują i dopasowują do własnych możliwości, tworząc ogród latami, ale to im daje radość tworzenia
Skrzynia to niezbędna rzecz jeśli jest dużo poduszek. Nie wyobrażam sobie latania z nimi tam i z powrotem. Ładnie się wpisała w krajobraz i jest piękna oczywiście sama w sobie.
W czerwoną donicę wetknij pęk czerwonych gałęzi derenia, zwiąż na górze kokardę i powieś szyszki i po robocie, a na drzwi taki sam wianek, i też po robocie.
Ja dziś może takie coś odwalę, jak mam odpowiednią ilość gałązek
Aniu, wszystko dokładnie tak ujęłaś jak ja myślę. Dlatego zapotrzebowanie na takie ogrody "pracowite" jest nikłe. Wymagają uwagi, pracy, przesadzania, zmian, a przede wszystkim wiedzy. Tego inwestorzy często nie mają.
I ja zaznaczam i dodaję do obserwowanych z nadzieją, że będzie tu dużo cudownej natury tworzonej ręka Pani Ogrodniczki i Pani Natury.
Foto cytuję, bo niechcący też trytomę posadziłam w stipę ... biegałam z trytomą 2 tygodnie i nie miałam pomysłu gdzie ja dać. Tylko tam mi pasowała..
Świecące, bo mam do wypróbowania lampki na baterię do zamotania na wianku. Hmm...nie wiem czy to będzie dobre, a może na tym owockowym by było dobrze? Kto to może wiedzieć, Dopóki nie zobaczę, nie wiem.
Moje wianki obecne mało glamour, bo to jeszcze nie świąteczne somJesienne. Tak sobie zrobiłam, żeby się wprawić Świąteczne to ja będę robić świecące i błyszczące