Moja pierwsza hortensja ma kilka lat. Zupełnie nie wiem, co to za odmiana. Cieszy mnie, że prawie wcale nie przebarwia się tylko lekko szarzeje. Nie wiem też dlaczego, ale zawsze ma takie dwa piętra. Nawet fajnie to wygląda
Zacytowałam bo chcę go mieć dla porównania z moim
Zebrinus wygląda super, taki słuszny wzrost mi pasuje ,mam nadzieję że się nie rozejdzie po rabatce,
dziękuję za porady ogrodnicze.
Jeszcze jest sporo kolorów.ale , będzie ich ubywać niebawem.Jesień już nie jest taka bogata jak wiosna czy lato.A może mi się coś wydaje ?
U mnie już nie jest upalne.Ciepło,Słonko świeci.Pogoda idealna na prace ogrodowe.Zaraz zmykam właśnie opielić pomidorki, oberwać je.Malinki do zerwania też czekają, i jeżynki .Ukopać kilka liliowców i floksów do podziału.
Posadzić czosnki, iryski sporo tulipanków. Jeżówka i wrzosy tez czekają w doniczkach .
A potem sprzątanie itp...Jutro już chyba zrobię ciasto i chlebek,Bo chyba nie wyrobię się dzisiaj jeszcze i z tym.
a, są ok, ząbki mają na zdjęciach wyżej nie widziałam. Moje polar bear też mam 2 sezon, ale rosną w glinie. Zeszłą jesienią je przesadzałam, a wiosną ścięłam bardzo nisko, zaraz po pierwszym oczku, nawet bałam się, że je tym zabiłam, bo potem przyszły jeszcze mrozy. Ale pięknie odrosły i się zagęściły. Zakochałam się w nich w tym roku, dla mnie są piękniejsze niż vanilla F. Choć w zeszłym roku, w innym miejscu i innym podłożu wyglądały podobnie do Twoich. Może rzeczywiście to kwestia ziemi.
a to mój pojedynczy kwiatek
i cały kwiat (przepraszam za jakość, na szybko robione telefonem)
Zachwyciły mnie platany na Piazza Napoleone w miejscowości Lucca w Toskanii. Otaczają plac, są ogromne. Jak to platany mają piękną korę - wzór "moro" Zastanawia mnie kolor liści...Nie wiem czy to wpływ włoskiego słońca czy taka odmiana. Liście są jaśniejsze niż u nas w Polsce, wręcz świecą.
Kasiu, i mi wydaje się ,że mamy takie same budjeje .Mam te dwie i mi wystarczy.
Ja też je lubię.A motylki i owady buszują jeszcze po rożnych roślinach.Fajne widoczki
Hibiskusy