Kasiu, Wszędzie spustoszenia, u nas pewnie cały piach z plaż pozabierało, a i ofiary w ludziach są. Cofka z morza nam nie grozi, bo na kanale mamy wrota sztormowe, ale tam gdzie przez wydmy się przelewa, to masakra. W samym Koszalinie kilka ulic zalanych, ale deszczówką, a nie z morza. Niestety na żywioły nie mamy sposobu.
Tylko nie trzeba ryzykować i szarżować tam gdzie nie potrzeba. Jutro i pojutrze będą szacowane straty.
Współczuję ludziom, co mają dobytek życia stracony w kataklizmie.

Dzisiaj już słońce świeci...Gdyby nie wiatr to całkiem przyjemnie by bylo

Basiu, No nieźle, mimo, że wieje. Jutro ma być bardzo ładnie, ale ja już dziś porządki u ślubnego zrobiłam.
Miłych spotkań w te dni, chociaż u Ciebie non stop praca. Pozdrówka zostawiam.

Aster płożący dopiero ma zamiar kwitnąć.

hanka_andrus napisał(a)

Basiu, No nieźle, mimo, że wieje. Jutro ma być bardzo ładnie, ale ja już dziś porządki u ślubnego zrobiłam.
Miłych spotkań w te dni, chociaż u Ciebie non stop praca. Pozdrówka zostawiam.

Aster płożący dopiero ma zamiar kwitnąć.

mnie dziś się nie udało...jutro się wybieram....To są najgorsze dni dla mnie,choć mineło 18 lat jak tato nie żyje ,a ja nie mogę się z tym pogodzić...miałby teraz 79 lat

Basiu, Myślę, że na tamtym lepszym świecie, nie cierpi, nie ma kłopotów, i już po tylu latach żadne jego miejsce za nim nie tęskni. W spadku zostawił żyjącym troskę i pracę. I prośbę o pamięć.

u nas tez jeszcze wieje ale slonko tez sie pokazywalo zimno tylko strasznie, ze mi sie nie chcialo nosa wysciubiac

Fajny ten aster
dzis widzialam plozacego clematisa ale nie wzielam, bo pisalo, ze nie calkiem mrozoodporny. Choc zaciekawil mnie

Hanusia buziaki zostawiam nocne i melduję że super się odbyło wszyscy mieli wesołe michy solenizant zachwycony i już z głowy 18 poleciało ...buziaki spokojnej nocy

Haniu pozdrawiam jak co tydzien.
U nas juz mrozi wiec to juz jest koniec i nie ma juz nic.

Elu! My jesteśmy, a z nami? Jak sobie umilimy ten czas, tak będziemy mieli. Dziś u mnie cieszy wschodzące słońce, a z okna trochę zieloności gdzieś w oddali widzę.
Nie jest źle! Da się żyć!

Wszystkim, pogody wg potrzeb życzę.

U nas slonko od rana. Noc juz zimna byla.
Jedziemy do termy sie wygrzac troche