Z Kotłem Małego Stawu mam straszne wspomnienia z początków naszej przygody z górami. O mały włos, z własnej głupoty zostalibyśmy tam na zawsze...brry jak sobie przypomnę
Szliście też górą? Jak dla mnie najpiękniejsze widoki w Karkonoszach
Z maja tego roku
Mrozoodporność jest do -15 stopni, trzeba dla pewności okryć na zimę. Podobno lubi glinę, z tym u mnie gorzej, bo ziemia bardziej piaszczysta, ale w doniczce też raczej gliny nie miała. Zobaczymy czy się dostosuje.
A tu aster Pinokio, jedna roślina o kwiatach dwubarwnych:
Zajrzałam na te Twoje jazdy po świecie.. ale tam trzeba posiedzieć dłużej.. oko widokami nakarmić.. coś może do siebie podpatrzeć.. ale ogólnie to u mnie preriowe nie bardzo rosną, ziemia niestety nieprzepuszczalna ..
Za to jesień siedzi już na karku.. oddech czuć. pomimo, że jak mówią w radiu.."najcieplej jak zwykle w Rzeszowie"
Klon tak czerwony jest zawsze miesiąc później.. szybsza zima??? Foto wczorajsze lub przedwczorajsze.. dziś już czerwień wypala oczy.
Ktoś wie co to? Silnie rosnący krzew (przycinam co roku pędy, nowe wyrastają nawet 2m rocznie, rośnie na piachu, kwitnie od czerwca przez prawie cały sezon; wygląda na motylkowate, karagana albo indygowiec? Kwiaty jak widać pomarańczowe
Ja już pomidorki mam w słoikach. Teraz przygotowanie do wyjazdu w plener.
Odezwę się po powrocie, w poniedziałek, jak się nie zagubię w lasach! Nie , nie jeszcze zieleń zielona, takie kolory to w październiku!
Kasiu ogromnie dziękuję, mam z nich szpaler - 9 szt i zastanawiam się czy coś do nich sadzić do towarzystwa czy może rozbudują tak swój krzaczek że nie będzie potrzeby Stąd moje pytania odnośnie ich wielkości po 2-3 latach