Na ogrodzie już widać jesień , nawet czuć ją w powietrzu .



Zasadziłam dzisiaj kilkadziesiąt tulipanów i obchodząc ogród zauważyłam że coś zjada mojego bukszpana


Przeleciałam na szybko wątek o chorobach i szkodnikach bukszpanów i niestety stwierdzam, że nie jestem pewna werdyktu. Na wszelki wypadek proszę Was o zerknięcie i opinię.

Gosiek33 napisał(a)

Kloniki mam dla Ciebie
Ginnala= jeszcze zielony, ale coś się zaczyna.



Ussuryjski i ściętolisty. Ten pierwszy już cały przebarwiony. Listki w sezonie nie były w najlepszym stanie. Ten drugi piękny cały sezon. Dopiero zaczyna się przebarwiać.



Oczarował mnie w tym sezonie klon Henry'ego. Pokazał wreszcie swoją urodę.



Strzepiastokory- jeszcze bez przebarwień.



Pięknie przebarwił się miłorząb. Jeśli nie będzie przymrozków, to będzie się można nim nacieszyć.

Haniu tylko jedna rabatke,stwierdzilam, ze bede po jednej dziennie robic. Juz trzy mam gtowe Mokro trasznie aleda sie plewic. Jutro jak pogoda pozwoli dalszy ciag. A teraz na trening pobiegac troche, by sie miesnie nie zastaly

Urszulla napisał(a)

Ten domek, wiosną jest całkowicie odsłonięty. A teraz prawie niewidoczny. Dach tylko o nim przypomina. Lasek brzozowy zachwyca cały rok. Lecz tą żółć jest obłędna
Mało fotek, chyba nie masz czasu wrzucać wszystkiego

Ula mam bardzo dużo zdjec ale zalezy o ktore zdjęcia pytasz? z mojego grodu czy z pokazowych ogrodów Czasu nie mam to fakt, dziś miałam duża rewolucje w ogrodzie i znów zupełnie inaczej wygląda ogród a teraz moge myslec o zagospodarowaniu nowych rabat, moja koncepcja z pergola po wycieciu tawuły troche legła w gruzy bo chyba inaczej to zrobie. Porobie zdjecia to Ci pokaze te miejsca i doradzisz.
Popatrz jak pięknie róże kwitły.
Podoba mi się to zestawienie berberysów z rozchodnikami, zawilce cudne, przejscie z grabów boskie

rozplenica i hortensja przypadkowo bo przypadkolo, ale fajnie dograły się kolorystycznie Uwielbiam ich widok za oknem

Mentha napisał(a)

Pięknie katalpy się rozrosły. A w ogrodzie gąszcz

Catalpa daje w tym roku już super cień. Idealnie sprawdza się u upały

Pokombinowałam nieco - zrobię sobie jeszcze z ciemną zielenią cisów

Haniu czasami i o polityce trzeba wiem nielatwe to tematy. No komuna nas zniszczyla, nie tylko ekonomiczie ale tez metalnie. Mam znajmych z bylego DDR-u oj tez sie nasluchalam. Ale z drugiej strony ciesze sie, ze mam okazje poznac losy tych z drugiej strony historii.

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Iza piękna ta Bawaria nie ma co

Gosiu dla ciebie dalszy ciag wycieczki




Justyno depresji jesiennej jeszcze nie mam no na szczescie.Slonko dzis przyswieca kwiatki sie usmiechaja, conieco odchawascilam dzis.

Ewcia, co myslisz o tym? Nie za chaotycznie?

A dziś byłam w ogrodzie gdzie hortensja robi za drzewo
Bożenko dziękuję za roślinki



A po drodze nie mogłam sobie odmówić i wstąpiłam do szkółki. Kupiłam sobie taką roślinkę - kalinę farreri nanum. Kiedyś kupię sobie jeszcze angielkę
Liczę na zapach wiosną

cała pergola

Dziewczynki dziękuję za wszystkie rady, już wklejam zdjęcia by może przybliżyć temat. Nie wiem czy mam przesadzić róże i w plecy planować cisy czy kombinować pergolę, a może jeszcze coś innego... sama nie wiem.
Chcę zasłonić się od tego syfu za siatką. Będę tam porządkować zimą, bo rosną tam jeżyny które przełażą do mnie i muszę je spacyfikować i sporo samosiejek wiśni...

to z okna Zosi




i zaraz wstawię kolejne

No, wracam do żywych, choć chwilę mi to pewnie zajmie W ramach resetu byłam po glinę u Ani i na zakupach. Wróciłyśmy obładowane, z hortkami Pastel Green, Magical Himalaya, dereniami Midwinter Fire. A miałam już niczego nie kupować haha

Aaaa przy okazji, ktoś chętny na Pomponellę?

Pastel Green



I jej listki


Magical Himalaya

Witam możecie mi powiedzieć co to za drzewo?

Jesiennie deszczowo nic się nie chce robić.Oby weekend był ładny.Irga już cała czerwona.

AnnaCh napisał(a)

Agatko z Pszenicznej moje cisy
Nie urosły praktycznie wcale, walczyły o życie, ale myślę, że teraz to już śmigną
A poza tym były sporo przycięte.

Ale nic im nie brakuje, są ładne i zieloniutkie. Będę miała o czym myśleć zimą bo cisów nie mam, a chciałabym to zmienić

violka171 napisał(a)

zabiedzone hortki które nie były pielegnowane przez 3 lata do których jeszcze nie doszłam mają się tak

To chyba hortka ogrodowa? Zostaw jej wszystkie kwiaty przez zimę na krzewie aż do maja. One chronią szczytowe pąki przed majowym przymrozkiem.

violka171 napisał(a)

zabiedzone hortki które nie były pielegnowane przez 3 lata do których jeszcze nie doszłam mają się tak

Violu zabiedzona ale jak ładna....
Zdrówka życzę ...Viola jesteśmy chyba bliżniaczki-chorowitki

Będzie pięknie no...już jest!
300 cebulek dokupiłaś? No podziwiam, ja tylko odrobinę (mimo wszystko dążę do tego, żeby ogród był jak najmniej absorbujący, wiosna ma swoje prawa i te pierwsze kwiaty tak wyczekiwane ale potem usuwanie tych liści mnie wkurza)

Witam serdecznie,
podczytuję Was od dawna i bardzo lubię to forum.

Postanowiłam się zarejestrować, by poprosić Was o radę. Otóż mam do zagospodarowania kawałek wolnej przestrzeni (jasny kamień), z którym kompletnie nie mam pojęcia co zrobić. Poza kompozycją z cedrem, jałowcem i robinią nie bardzo mi tu nic do siebie nie pasuje. Przy cedrze jest trawa, która przeżyła już swoje lata i zrobiła się brzydka, więc chcę się jej pozbyć. 3 rododendrony i 3 maleńkie azalie mogłabym ewentualnie przesadzić. Pozostałe rośliny mają już swoje lata i tych nie chciałabym ruszać.
Doradźcie proszę co dodać/zmienić by to wszystko miało ręce i nogi.
Mam spory ogród, ale akurat na tą maleńką część (a jest to przy wejściu na posesję) nie mam w ogóle pomysłu.
Pozdrawiam serdecznie,
Dobrusia

Pszczelarnia napisał(a)

Aniu, pamiętam o róży dla Ciebie. Chciałabyś jeszcze jakieś? Na PW mogę opisać, jakie.

Fajnie, dziękuję, proszę opisz mi je bo mąż zaraza zapytał "ale jakie?"
Pozdrowionka