Zrobiłam dzisiaj przegląd moich dereni. Może kogoś zainteresuje.
Dereń biały Sibirica i Aurea. Ten pierwszy czeka na zimozielone tło, które utworza sąsiadowe tuje. Ten drugi rośnie na brzozowej.
Elegantissima i Variegata.
Zwykły dereń. Razem z rosnącą obok odmiana Flaviramea tworzą ściankę zamykającą sad.
Flaviramea atrakcyjny jest tylko zimą z powodu oliwkowego koloru gałązek. Nie przebarwia się urokliwie.
O tej porze roku mam silną pokusę wymiany rosnących pod śliwami wiśniowymi Woodi pęcherznic. Śliwy nie są szczepione. Mają już ładny pokrój i są okazałe. Myślę nad dereniami w odmianie Elegantissima. One są najdelikatniejsze. Ale...
Ale z kolei wiosną pęcherznice bardzo wcześnie startują i wprowadzają taki optymistyczny akcent w tym zakątku. A potem ładnie kwitną. Teraz są nijakie, niestety.
Wiosną zrobię pęcherznicom ostre cięcie. Spróbuje bardziej wyeksponować śliwy.