Magnolia też tak radziła komuś, żeby liście wszystkie oberwać - nie pamiętam, czy to był buk czy grab. Ale było skuteczne i drzewo wiosną puściło piękne nowe listeczki.
Kasiu, masz tawuly japonskie o ile dobrze widzę, ja miałam na myśli tawułki np Arendsa. Środek i tak musisz czymś wypełnić, co zasłoni przekwitajace cebulowe. Hosty spoko. Albo zimozielone trawy. Na całym środku. Zobacz u Tess jej przedogródek w cieniu (akurat ma na tapecie na ostatnich stronach bp coś tam zmienia)- ma hakone i kopytnik i kule, wszyscy się okropnie nim zachwycają
Elewacja domku ma już 15 lat Nie maluję, choć kolorek demode, bo domek wielki i strasznie wysoki - nie stać mnie teraz na taki wydatek. A jak już będę bogata, to też go malować nie będę - sprawię sobie nowy (a co, pomarzyć nie można?)
Rabatka się nie przejmuj, damy radę - to niewielkie przemeblowanie będzie.
Na razie i tak nie mam kulki cisowej. chyba, że tego stożka zetnę
Tak, tam w ML ukryłam stożek cisowy No łatwiej będzie stożek, bo wielokulkowego i wielopniowego niwaka nie dam rady zrobić. ale to wielgaśny i grubaśny stożek będzie
Wersja dla eMa bardzo mi się podoba Tylko że ja mam skitrane po kątach inne stożki, to eM mi powie, żebym tamte sobie wsadziła
Mówisz, żeby miskanty zostawić? A ja już im miejsce nowe znalazłam... Ale masz rację, jak patrzę na fotkę...
Cisa żółtego nie mam. Stozków mam dużo i kul bukszpanowych też.
Obkupiłam się w ubiegłym roku
W nóżki dam kopytnik oczywiście i hakone. To już postanowione.
Tess a tam u Ciebie między wysokimi trawami masz stożek?? co go tak ledwo widać??
Jesli tak to wydaje mi się, że z poczochrańca też najłatwiej byłoby zrobić stożek.
Wiele kulek też wyglądało by fajnie...ale...będziesz musiała co roku się z nimi pierdzieliś - przycinać każdą osobno...stożek jednak łatwiej (szybciej) się przycina.
Nie mają? wybrakowane jakieś
Jesienne liście szafirków są niczym w porównaniu z wiosennymi liśćmi ziemowitów. Tak je lubię, ale wiosną zawalają rabaty straszliwie. A dekoracyjne o tej porze roku nie są.