jolka napisał(a)

Ogólnie wietrznie i dziś .. i wczoraj ...




Pozdrawiam brzozowo....
.........i wiatrowo

Ale masz przepiękne widoki -ach i och
Co do szpaleru z hortkami jest przecudowny może faktycznie jakiś biały akcent tam dorzuć ....... jeśli Ci za różowo
A szklarnia mi się marzy ,ale u mnie też są straszne wiatry - szkoda Twojej .. nie da sie jej jakoś naprawić ?... .....kupowałaś gotową ,czy sami robiliście ?

Ten ma piękny biskupi kolor ale jestem zmartwiona bo nie wypuścił przez cała lato ani jednej nowej odnóżki .Co z nim jest czy taka jego uroda????? będę szukać w int.

kocham nawłoć, ale tylko w wazonie

miłego weekendu

Cycek nr 1, jedyny na razie i trochę sponiewieranego, wieczornego kwiecia...

Basilikum napisał(a)

ale ten rozchodnik ma super kolor

On się przebarwia i teraz wygląda tak.

I wczoraj udało się wszystko Najpierw pojechaliśmy zobaczyć cisy i zdecydowaliśmy się, bo mimo, że chudziny, to dość wysokie i mam nadzieję, że wiosną, po podcięciu, zaczną rosnąć i się zagęszczać. Trochę poczekam, ale za niecałe 3 stówy mam 13 cisów z przywózką.
Potem przyjechała ziemia i kamyczek, a potem to już szybciorem poszło Kamyczek poczeka do wiosny, jak będziemy robić tę rabatę, ale cisy posadzone, ziemia korą przykryta, żeby się chwastów ustrzec.









pod cisami jest przekompostowana kora, już zostanie, grubą na wiosnę zgrabimy przed robieniem kształtu rabaty i sadzeniem.

Kwitnie mi obficie goi

Phantom



Grandiflora



Limelight



Diamont rouge

Zdjecia z pogodnego poranka


Chryzantemy zaczynaja

nawigatorka napisał(a)

Miały przyjechać i są

Ale kupsko!

Margarete napisał(a)

Dzieki Kasiu za fotki Byłam zaglądałam jak wstawiłaś te fotki z Figo - jest piekny, taki dostojny i ma miła mordę. Tęsknię za zwierzakiem w domu baaaardzo ale z drugiej strony rozsądek mi mówi żebym po pierwsze najpierw uregulowała inne wazne rzeczy w życiu a po drugie pies to obowiązek i ograniczenia...i tak sobie we mnie walczy Małgosia emocjonalna z Małgosią zdroworozsądkową...nie wiem która wygra

Dla nas jest najpiękniejszy na świecie
Tak, doskonale wiem jak to jest, już to przerabialiśmy dwukrotnie...i za każdym razem mówiliśmy, że już nie chcemy psa
U nas to była szybka decyzja, zobaczyliśmy posokowca u Kasi w ZG i na następny ranek jechaliśmy po naszego I wtedy to była najdłuższa podróż od nich, okropne korki. Jechaliśmy z Figiem do domu prawie 8 godzin, zwykle jedziemy 4...i pierwsze słowa syna, jak przyjechaliśmy w nocy : pies??? Po co wam pies znowu...a teraz kocha go nad życie

kerii napisał(a)

Ania ta trawka to na moje oko rozplenica

Intryguje mnie ta Twoja róża Elmshorn, jak patrzę na nią to jest całkiem podobna do mojej dziadziusiowej, mogła byś zerknąć czy to może być to?

A na której str, ją masz.
Zajrzałam do ciebie i jej nie zobaczyłam.
Ale ogród piękny, tak
Mieczyki

Eukomis
]

marba napisał(a)

Kot niezwykłej urody.

Basiu, o tak Nasz Fiona dla nas jest śliczna.To syjam tajski

Hortensja Magical Candle - sierpniowy nabytek

Hortensja Bobo w dali

i kontrolerka jakości ogrodu

W trakcie...........

i dzisiaj będzie wreszcie po

a ja będe mogła robić roboty wymagające już mniej wysiłku - uffffffff
wczoraj jakby mi ktoś wieczorem powiedział że mam wstać i jechać no po coś do sklepu to bym chyba wzrokiem zabiła

Na zdjęciach nie ma już 1/3 host, bo Rafał pojechał z pierwszymi taczkami na działkę sąsiad......a ja poleciałam po aparat - no bo jak to taka akcja bez uwiecznienia na zdjeciach hahahahahahaha

Wczoraj do południa wykopałam róże koleżanki z warzywnika, pojechałam do niej wsadziłam i pokazałam jej jak ma wsadzić swoje 10 hortensji które jej przywiozłam.


Wróciłam miałam godzinę do odebrania chłopaków, wzięłam ogrodnika sąsiada i razem wykopaliśmy hosty na skarpie

mówiłam że zebrinus to ostatnie wykopki
ale teraz już z czystym sumieniem sobie mówię że te hosty to był prawdziwy koniec wykopalisk

ja tylko podważałam, Rafał wyciągał kępy - kępiory raczej na włókninę, potem podzieliłam sobie 8 mniejszych sztuk a reszta pojechała do sąsiada - Rafał ma nimi obsadzić wejście do lasu

mnie by to zajęło cały dzień

potem na raty sprzątałam zamiatałam, na 16 pojechałam na dzieciakowe urodziny z młodszym
wróciłam 18.40 i poszłam wsadzać hosty, mało co już widziałam i jak skończyłam zaklęłam bo krzywo wyszło i dziś przy świetle dziennym będę poprawiać

Skarpa przed wykopaliskami

Kasya napisał(a)

swiecznice

ile sezonów maja twoje świecznice ? i na jakim stanowisku rosną ...duzo cienia maja? bo kupiłam w tym roku Brunette i sie zastanawiam czy nie przesadzić? tylko gdzie bo u mnie cień to głównie w nocy jest

sylwia_slomczewska napisał(a)

A tak Szmaragdowa wygląda jesienią

Twoja Szmaragdowa wygląda jak oaza między tymi uprawnymi zagonami

Łupy fajne gdzie to takie można upolować ? interesuje mnie czosnek ozdobny i tawułki

bogumila napisał(a)

Solina nadal kwitnie,jest niezmordowana.

To bardzo ciekawe, czy możesz trochę więcej napisać na ten temat? Jakie podłoże? i jakie nasłoniecznienie ma ten Twój powojnik?