AgataBC
14:03, 05 paź 2017

Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Spokojnie kochana. Nic się nie martw. Ja lubię wszystkie rośliny, i te które wywaliłam również. Były mi idealnym dopełnieniem bukietów, przyciągały owady i nadawały kolory. Ale.. potrzebowałam zmiany, trochę porządku. Zwłaszcza na tej najdłuższej rabacie wzdłuż siatki, gdzie jeszcze żywopłot grabowy taki mizerny i widać cały ten busz zapłocia, i to połączenie obu buszy to już dla oka za dużo było. Misz masz zostawiłam na rabatach przy szklarni gdzie tłem jest budynek pracowni/wiaty czyli jednolita drewniana ściana i tam taki miks wygląda. A tu chcę na ten czas rośliny, których mam w ogrodzie dużo, rosną ładnie i zdrowo. Nie gną się od deszczu i wiatru, nie trzeba podlewać i niczym pryskać. Poza tym jedna roślina w masie to łatwiejsze pielenie, bo wszystko co nią nie jest wyrywam, a w miksie trzeba uważać na siewki, na to co jest tu chwastem, trudniej wejść w rabatę itd.
Nie rezygnuj z roślin pod wpływem moich decyzji. Każda z nich jest piękna i zasługuje na uwagę i miejsce, a może sama do nich wrócę jeszcze. Część z nich męczyła się w tej mojej ziemi i słabo rosła (np. piwonie), część chorowała co roku (np.przetaczniki), .. za dużo zachodu a ja mam wiele obowiązków ważniejszych niż opieka nad ogrodem.
Dziewanny miałam w fajnych odmianach, bardzo stapiały się z krajobrazem wsi, te standardowe w masie wyglądały super. Pamiętasz to zdjęcie?:
Nie rezygnuj z roślin pod wpływem moich decyzji. Każda z nich jest piękna i zasługuje na uwagę i miejsce, a może sama do nich wrócę jeszcze. Część z nich męczyła się w tej mojej ziemi i słabo rosła (np. piwonie), część chorowała co roku (np.przetaczniki), .. za dużo zachodu a ja mam wiele obowiązków ważniejszych niż opieka nad ogrodem.
Dziewanny miałam w fajnych odmianach, bardzo stapiały się z krajobrazem wsi, te standardowe w masie wyglądały super. Pamiętasz to zdjęcie?: