Do ciemnej nocy sprzątałam liście na ulicy, od sąsiada jak zwykle lecą liście klonu, cały ogród nimi usłany Zbieranie z całej ulicy spada na mnie i Wiesię
"Pilgrim" na ten przykład, jest kremowa i "pokłębiona" i powtarza kwitnienie, pachnie (ja mam) do tego ciemnoniebieski powojnik plus bluszcz, albo bez powojnika.
Mam inne doświadczenia - w prowadzeniu kuli i mam teraz dwie takie, ale ze stożkiem podobnie, wychodzi łatwo i wspaniale, to najszybsza forma uzyskania topiaru "fałszywego"
Aha, to posadź różę, najlepiej dwie odmiany w jeden dołek i możesz dodać bluszcz (kup długi, żeby przepleść z różami), będzie zjawiskowo Dzieci robią cudne zdjęcia cudniaste.
Miałam doświadczenie z aukubą, nawet jakaś siewka mi przezimowała pod... świerkiem, ale to nie jest roślina do naszego klimatu (Wrocław pod znakiem zapytania, nie ma pewności). Centralna Polska - zdecydowanie nie.
Przez wiele lat uprawiałam pstrą odmianę w donicach, zawsze zimą dostawała miseczniki czy tarczniki, było z nią trochę kłopotu z tego powodu. Zimowała w umiarkowanie widnym garażu. Poniżej są doświadczenia naszych forumowiczów, Justyna z Wrocławia uprawia ją w gruncie, poczytaj więc:
Porażenie prądem - owszem, słyszałam o zabiciu osoby nawet, ale to nie w najbliższym otoczeniu, więc nie wiem. W swoim stawie mam pompę na 230 V. Są pompy takie o jakie pytasz, ale one nie mają dużego przepływu, to raczej na malutkie ciurkadełka albo do akwarium.
Wodospady wymagają silniejszych pomp. Elektryk może ci zrobić zabezpieczenie specjalne, które spowoduje odłączenie prądu w wypadku uszkodzenia lub awarii pompy.
Cis przyrasta od 10 do 40 cm na rok, w zależności od warunków jakie mu zapewnisz. Z początku taka szerokość jest możliwa, po 10 latach nie jest możliwa, będzie szerszy, jest możliwa z cisów kolumnowych (Fastigiata, Wojtek itp)
Możesz dodatkowo wbić paliki pod skosem i przywiązać, zraszaj też górę. Tegoroczna jesień jest bardzo sucha, to zły czas na przesadzanie tak dużych zimozielonych roślin.
Myślę że w ogóle nie kupuj tej hortensji ze względu na zawodność w kwitnieniu. Co prawda u Ciebie cieplejszy klimat, ale w razie co, kupuj duże a nie patyczki.