Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Kompost, kompostowanie i kompostowniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Kompost, kompostowanie i kompostowniki

Toszka 22:46, 23 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Mille napisał(a)
Dzięki Toszko, muszę się poprawić z tą wodą, bo szkoda materiału... Dzięki też za nakierowanie na zdjęcia, zauważyłam, że Wasze komposty nie są aż tak jednorodne jak myślałam że muszą być, co mnie cieszy Jednak nawet po fotkach widać, że pryzmy jakby bardziej zbite, bo nawilżone.

Mam jeszcze jedno, (trochę obawiam się, że idiotyczne) pytanie, ale ciekawość nie daje mi spokoju - Danusia nie raz pisała o próchnicy w workach i o kompoście. Myślałam, że to to samo, ale chyba jednak nie... ?


Miałam okazje zakupić tę próchnicę i o ile dobrze pamiętam skład to była mieszanka przekompostowana kory, obornika, gnojówki i chyba torfu. Mogę się mylić z tym torfem, bo trochę czasu minęło... Tak więc jak widzisz owa próchnica też ma swoje ograniczenia pod wzgl. bogactwa w przeciwieństwie do domowego kompostu.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
waldek727 03:52, 24 paź 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Toszka napisała:
Może spojrzenie sobie prosto w oczy znad talerza z dobrym domowym ciastem przekona cię, że diablicą nie jestem... Daleko nie masz

W środku nocy zapachniało mi w pokoju szarlotką. Nie omieszkam skorzystać z zaproszenia.
Dziękuję.
Co do drugiej części zdania, to trochę szkoda bo ja mam słabość do brunetek.
Mirko, właśnie o to "zaiskrzyło" miedzy mną a Waldkiem - zapalnikiem były nasiona chwastów. Ja swojego dżdżownicowego kompostu nie przerzucam i dlatego nie wrzucam nasion chwastów. Waldek wrzuca i przerzuca

Mam odmienne uczucie. Odpowiadam na pytania i nie wchodzę w polemiki. Każdy ma prawo na forum wyrazić własne zdanie. Skąd te iskry?
Toszko. Poproszę link do postu w którym napisałem, że wrzucam celowo do swojego kompostu nasiona chwastów i przerzucam swój kompost z hodowlą dżdżownic kalifornijskich. Chętnie sobie przypomnę całą jego treść.
Przepraszam za off-topic.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Toszka 08:49, 24 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Waldku, nie wiem czy napisałeś to, ale wiem, że dałeś przyzwolenie Mirce wrzucania nawłoci do kompostu bez zaznaczenia, że wrzucając z nasionami ponosi ryzyko. A ponieważ ja osobiście (i teraz wiem, że nie tylko ja) wyznaję zasadę, że jeśli sama czegoś nie robię (bo się np. boję ryzyka) to i nie polecam innym. A jeśli robię, ale towarzyszą temu dodatkowe aspekty, to o tym jasno uprzedzam i wyjaśniam. Zwłaszcza, że Mirka zaczyna swoją przygodę z kompostem i dopóki nie nabierze w tej materii praktyki i swobody działań, to nie możemy pozwolić by się zraziła wpadką na samym starcie
Ale to już mamy za sobą
Waldku, polemiki są potrzebne, bo dzięki nim można się czegoś od oponenta nauczyć, dowiedzieć i przedyskutować problem. W polemikach najtrudniejsze jest nie dać się ponieść emocjom. Forum i słowo pisane jest trudne do polemiki w przeciwieństwie do rozmowy twarzą w twarz... to fakt niezaprzeczalny... ale jakoś musimy z tym żyć i dawać sobie radę

Off-topic...No przykro mi, żem nie brunetka... mój mąż podziela twoje zdanie... Ja nie
W szarlotkach mam małą praktykę, bo amatorów na nią w domu brak... jednakże służę ciastem orzechowym z kremem kawowym wg starej rodzinnej receptury, babą drożdżową, lub brownies na prawdziwej belgijskiej czekoladzie... poczęstuję też dobrą angielską herbatą, ew. senchą z pomarańczą, a jeśli lubisz kawę to i rasowa migusiem się zaparzy
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
MiraR 20:02, 25 paź 2014

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Czy trawę i liście w kompostowniku należy przesypać warstwą ziemi?
____________________
Toszka 22:51, 25 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Zależy jak dużo tej trawy masz... jednak najlepszym materiałem była by warstwa w miarę drobno podartych kartonów, gazet, papieru. Z braku można ziemią przesypać.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
MiraR 12:57, 05 lis 2014

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Czy teraz można podsypywać rabaty kompostem?
____________________
gemciu83 13:36, 05 lis 2014

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 386
Pamiętacie moją pryzmę ?
Dwuletnia część przekopana widłami i przegrabiona na równo na tę tegoroczną.
Nasturcje ściągnięte i na nową pryzmę jako wkład powędrowały. Nasiona zebrane w ilości przeogromnej

Widać jeszcze korzonki nasturcji, która głęboko i szeroko mi się 'wgryzła' w pryzmę.

Za pryzmą widać własnej hodowli magnolie i hortensje.





____________________
Jakub Zielone Centrum Spokoju
waldek727 13:58, 05 lis 2014


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Mira napisał(a)
Czy teraz można podsypywać rabaty kompostem?

Miro.
Cały rok i każdą ilość. Kompostem nie przenawozisz roślin. Po dołożeniu kompostu na rabaty delikatnie widłami połącz go z wierzchnią warstwą gleby. Jeżeli masz w ogrodzie róże to zostaw go sobie trochę na kopczyki.`
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
MiraR 15:42, 05 lis 2014

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 624
Dziękuję za odpowiedzi.A jaki błąd popełniam,że w moim kompoście znajduję "krewetki"?
____________________
Gardenarium 07:43, 06 lis 2014


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Naniosłaś owady prawdopodobnie z liśćmi, odpadami z ogrodu, albo usiadły owady dorosłe i złożyły jaja w kompoście, ale to nie błąd, to od ciebie nie zależy akurat.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies