Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za wszystkie rady, powiem szczerze, że dały mi do myślenia i jeszcze nie zdecydowałam co tam posadzę. Z resztą jak posadziłam tawuły i sporobolusy, zostawiłam też sosny, to okazało się, że miejsca jest tam nie za wiele.
Ogarnęłam te rabaty przy ścianach domu, wyplewiłam, zasypałam korą i na chwilę będzie spokój.
Teraz się przebijam przez pozostałą część czyli rabatę bylinow-trawiastą i rabatę przy ogrodzeniu. Idzie jak po grudzie bo najpierw lało, a teraz takie upały że się nie da robić.