Centaurea bella ładnie się zieleni - kwitła prawie całe lato, mangold i Penstemon smalii też nieźle się prezentują - penstemon pokazuje już nawet małe listeczki przy ziemi.
Mieczyki bizantyjskie już wychodzą, Anthriscus Ravenswing się mocno wysiał - będę musiała wkroczyć i go ograniczyć, pierwsze narcyzy się pokazują i cyklameny.
Pamiętam projektowanie tej rabaty, ale nie wiedziałem, że z odmianami jest albo przegapiłem. Podoba mi się taki układ. Miskant taki sam jak kupiłem. Obawiam się, że hortensje go zasłonią, bo ma do 1,6 m z kwiatostanami. Na tył rabaty dał bym wyższego.
Rozplenica niższa - to bym polecił Hameln, szybko Ci zakwitnie (sierpień).
Z dużych chodzą za mną Lay U, Red Head, czy Black Beauty.
Marcin, wrzucam aktualizację. Weszło mi 14 sztuk hortensji wstępnie. Potem po prawej będzie stipowisko, a rabata obok z m.in. trzcinnikami, perowskimi.
Rozplenice te przy rzeźbie wyższe i większe plus pozostałe druga odmiana niższa.
Szym wyszedł ze stodoły, patrzy z niedowierzaniem, co ja też znowu wyczyniam. Zaczęłam układać łupek, żeby wyznaczyć krawędź rabaty okołostudzienkowej, bo z wyobraźnią u mnie kiepsko i węża mi się rozwijać nie chciało. Patrzy, patrzy i rzecze "Toż to bambuł będzie, ta rabata, podoba mi się tak, jak jest teraz". Myślę sobie: "Dobra, poczekaj aż ułożę całość, żeby znowu nie wpaść w pułapkę projektowania poszczególnych rabatek osobno". Ułożyłam, wyszedł z warsztatu ponownie i tym razem zaskoczyło! Stwierdził, że mu się podoba, czyli chyba sukces!
"Jestem śmieszny czort, więc śmieję się" zaśpiewam za Romkiem Kostrzewskim, bo chyba mam powody do radości. Jeśli stoicie, to proszę usiądźcie na krześle i się go złapcie (byle nie za głowę, swą, nie tegoż krzesła ) bo takie oto coś wymłodziłam Drzewek ruszać bym już nie chciała, więc wykoncypowałam, że może wpisanie tych kółek w większe koło mogłoby mieć sens (rozwiązanie podpatrzone u Judith).