Darecka
13:33, 02 sty 2024

Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1399
Szym wyszedł ze stodoły, patrzy z niedowierzaniem, co ja też znowu wyczyniam. Zaczęłam układać łupek, żeby wyznaczyć krawędź rabaty okołostudzienkowej, bo z wyobraźnią u mnie kiepsko i węża mi się rozwijać nie chciało. Patrzy, patrzy i rzecze "Toż to bambuł będzie, ta rabata, podoba mi się tak, jak jest teraz". Myślę sobie: "Dobra, poczekaj aż ułożę całość, żeby znowu nie wpaść w pułapkę projektowania poszczególnych rabatek osobno". Ułożyłam, wyszedł z warsztatu ponownie i tym razem zaskoczyło! Stwierdził, że mu się podoba, czyli chyba sukces!




____________________
Zielony Chram
Zielony Chram