Tak, jeszcze teraz na tej rabacie liliowcowe ( Bo pod dwiema innymi rosną hosty.
A trzecia to wejście i taras i juz kwiatki w donicach
A wiosną tam jest pełno tulipanków.
Może na jesieni, tam smutniej, bo kolorów juz brak.Tylko kępy zielonych listków liliowców.Ale i tak może być.
Latarenki i mi się bardzo podobają.Jeszcze mam ochotę na jakieś inne dodatki ogrodowe
Czyściec mi szybko startuje, jest miododajny , co dla mnie jest istotne i niechlujnie wygląda tylko po ścięciu kwiatostanów w połowie lipca. Trwa to jakieś dwa tygodnie, więc mi to nie przeszkadza.
To podniesiona rabata podokienna. Wystawa północno-wschodnia ze słońcem latem do godziny 12. Rosną tam dwa cięte ostrokrzewy i tuja aurea nana jako zimozielone akcenty, trochę cebulowych i żurawek dla wiosennego koloru, z tyłu na opasce pokłada się 5 krzaczków trzmieliny.
wiosną
są to wysokie lilie tak jak mówi nazwa "drzewiaste" nadają się do wsadzenia w tle, a i tak mocno przyciągną wzrok. Te, które kupiłam dwa lata temu były znacznie wyższe ode mnie, a ja do niskich nie należę.
Ładnie ta rabata wyszła, tzn. linia bo na obsadzenie czekam.
I pogrożę palcem Basieńko. Kto to słyszał w taki upał na słońcu ciężko pracować. Nad wieczorkiem, po kawałeczku trzeba było.
W Skępe nad jeziorem byłam kilka razy bo znajomi mają tam działeczkę. Bardzo urokliwe miejsce.
Pozdrawiam Basieńko
O widzisz a ja tej ożanki nie mam i nie znam.
Na nowy areał jest polan,taki, że może we wrześniu zaczną karczowanie moi chłopcy( mąż i syn)A wiesz tak wyszło ,że syn z tą nogą,operacja, i jeszcze ciągle trzeba uważać, Bo jak coś nie tak, to noga puchnie, i dalej parę godzin musi poleżeć.Ale ogólnie jest dużo lepiej.A sam mąż,to nie ma jak.A reszta też na koniec czerwca przecież rozciął nogę i miał zszywaną.I jeszcze nie raz odczuwa jakieś dolegliwości.
Ach!
To na dole to czyściec wełnisty? Zadowolona jesteś z niego? Ja swój w tym roku wywaliłam bo denerwowało mnie to skubanie listków na wiosnę i to, że długo potem słabo wyglądał.
Może katalpę przypaliło?
Choć po prawdzie napiszę, że po tych Mazanowych opryskach pierwszy raz mam zdrowe jarząby szwedzkie. zawsze o tej porze miały już całkiem zbrązowiałe liście (plamy). A w tym roku czyste jak łza. Od lipca zaniedbałam się w opryskach, bo wciąż padało i tylko róże mi chorują.
A trawę wyjątkowo dopieszczam w tym roku. Co miesiąc otrzymuje saletrzak amonowy i nie tniemy jej zbyt nisko. Tak na 3-4 cm. To pierwszy sezon, kiedy wygląda przyzwoicie.
Mrokasiu, witam serdecznie. Do dojrzałości jeszcze trochę brakuje. Ogłoszę ją, kiedy drzewa staną się istotnym elementem ogrodu. Roboty ziemne zabrały mi sporo zdrowia.
Tu brakuje wyższych akcentów
Ale ogród rzeczywiście dorasta. bardzo się zmieniają osie widokowe.
długa prosta już nie wydaje się taka prosta
Cieszy mnie zakątek brzozowy- to jedyne miejsce, gdzie występuje układ wysokie, średnie i niskie.
Lubię hibiskusy.I już kiedyś miałąm ze 3 czerwone bylinowe i po roku czy dwóch, po jakiejś zimie przepadały.Mam jeszcze biały i już 3 rok jest.Dobrze rośnie.
Ten , który dostałam wygląda ciekawie .Chciałabym,ąby już był i ten długo.
Ale jak będzie to się okaże.
Miejsca na nowe rośliny, praktycznie brak.Ale w dwóch długich rabatach, między kwiatami, mam posadzone porzeczki, agresty, borówki.Te pójdą na nowy teren .Ale dopiero na jesieni będzie tam karczowanie.I dosadzę wyrównam, drugi pas drzewek owocowych i wszystkie krzaczki owocowe tam przeniosę.A tu coś podosadzam.
Teraz hibiskusek posadziłam blisko agrestu, który potem pójdzie na nowy teren, to potem będzie miała ładniej i luźniej.
Ogrodniczki poproszę o podpowiedź. Jak tylko spadną te piekielne temperatury będę zakładać różaną rabatę. W planach jest forma koła. Chciałabym na środku wsadzić szczepione na pniu drzewo, mam do dyspozycji wiśnię Kiku Shirade Zakura pendula szczepioną na 2 metry lub Catalpa Nana 160 cm, lub magnolię Yellow Bird 2,5 metra lub wiśnia umbraculifiera 2 metry.
Róże oczywiście rabatowe. Co radzicie wybrać? Wszystkie drzewa mam już kupione, czekam więc tylko na radę. Obwódka z trzmieliny ciętej w kulki.
Róże - no cóż, nie zdecydowałam się jeszcze na dobór barw, mam jednak zamiar wysadzić góra dwa, trzy kolory.
Takie mam róże:
Jak ładnie. Bobo rządzą na tej rabacie, mimo że to maluchy.
Szkoda, że agapanty trzeba chować na zimę, są piękne.
Darń usuwam dokładnie tak samo jak Ty, tym sposobem idzie dosyć szybko.