Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tysiąc radości i utrapień

Tysiąc radości i utrapień

jona 18:59, 17 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
sylwia_slomczewska napisał(a)
Asiu jesień się zaczyna ,a Ty już o zimie....zwolnij


OK, jak się mocno skupię to widzę wiosnę w ogrodzie, tylko nie wiem - minioną czy przyszłą


Sałata, rzodkiewka i szczypiorek posiane w sierpniu na miejscu fasolki szparagowej



I kwitnący aktualnie pierwiosnek

____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 19:04, 17 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
anek napisał(a)
Jestem pod wrażeniem jak sobie radzisz z fuksjami, mnie się wydaję ,że u mnie fuksje już na mój widok giną w oczach . Widocznie jeszcze nie dorosłam do ich uprawiania. Ale za to doczekałam się dwóch super oleandrów. Już drugi rok są ze mną i cały czas kwitną, a kiedyś też nie chciały mi rosnąć.


Do tej pory wydawało mi się, że fuksje są trochę kapryśne w uprawie, ale do ogarnięcia. Po tych wszystkich komentarzach nie wiem, czy nie złapię jakiegoś lęku przed ich trzymaniem .
Ponownie zaczynają kwitnąć



Oleandry - faja sprawa . Gdybym tylko miała gdzie je trzymać zimą...
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
anek 20:30, 17 wrz 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
Asia nie łap lęku, chwalę, bo dla mnie mistrzostwo miec takie fuksje. Ale wiem o czym piszesz, bo jak widzę wasze hortensje, to myslę sobie co ta moja mała bidula z jednym kwiatostanem pocznie, a tu niespodzianka mam juz cztery ładne kwiaty. Trzymaj fuksje, to się kiedyś na Lubelszczyźnie spotkamy to będę sępiła szczepki. Jak nie na Roztoczu to u mnie . Z Tomaszowa jakieś 120 km, to jeszcze nie tak źle.
____________________
Ania W drodze do zieleni
jona 15:22, 18 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Mam nadzieję, że uda się spotkać. Wiosną zrobię więcej sadzonek fuksji
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
Agania 08:06, 19 wrz 2017


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Joasiu dałam fotki Geishy, nie wiem czy Cie zadowolą zerknij.

Fuksie pięknie Ci zakwitły, fajnie się dzieje na warzywniku
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
anabuko1 13:15, 21 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24195
Asiu piękne zdjęcie rudbekii .
Hej dokładnie tak samo robię. W miejsce fasolki ponownie posialam rzodkiewke, sałatę i koperek.
Dkatego na zimę muszę już ten warzywnik dobrze czymś ponawozic. No i mnie warzywka są dwa razy siane. A ziemia już słaba. Kilka lat nic nie dawane.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
anek 07:37, 23 wrz 2017


Dołączył: 16 sie 2017
Posty: 165
Asiu jak tam u Ciebie z pogodą, ja tydzień nic nie zaglądałam do ogrodu, nie da się wejść. W dzień wyłapie się parę godzin bez deszczu, ale ja w tym czasie jestem w pracy. Sobota się zaczęła deszczowo, pewnie będą porządki, bo nie usiedzę. Ale pocieszam się, że nie może tak przeciec padać cały czas.
____________________
Ania W drodze do zieleni
jona 09:39, 23 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Agania napisał(a)
Joasiu dałam fotki Geishy, nie wiem czy Cie zadowolą zerknij.

Fuksie pięknie Ci zakwitły, fajnie się dzieje na warzywniku


Zdjęcia obejrzałam i dziękuję za nie . Lubię listki tego wiązu. Muszę jeszcze temu drzewku znaleźć ładną formę, bo sam z siebie rośnie dość nieuporządkowanie. Na szczęście cięcie mu nie przeszkadza .
Warzywnik w tym roku mnie zadziwia, bo nadal jest dość zielony. Najważniejsze jednak, że jest dugi rzut rzodkiewki, a będzie jeszcze sałata, jarmuż i szpinak
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 09:51, 23 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
anabuko1 napisał(a)
Asiu piękne zdjęcie rudbekii .
Hej dokładnie tak samo robię. W miejsce fasolki ponownie posialam rzodkiewke, sałatę i koperek.
Dkatego na zimę muszę już ten warzywnik dobrze czymś ponawozic. No i mnie warzywka są dwa razy siane. A ziemia już słaba. Kilka lat nic nie dawane.


Sianie po raz drugi bardzo mi się sprawdza, bo przedłuża plony, a i wizualnie warzywnik wygląda lepiej, bo nie ma gołej ziemi
U siebie daję co roku kompost. Przekopuję ziemię jesienią nawet z takim nie do końca przerobionym kompostem. W szczególnych przypadkach, np. pomidory daję jeszcze garść granulowanego obornika do dołka, w którym sadzę pomidory. Dalej wszystko zależy od warunków atmosferycznych. Raz są ładne ogórki, a raz pomidory, raz marchew, a raz cebula
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
jona 09:56, 23 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
anek napisał(a)
Asiu jak tam u Ciebie z pogodą, ja tydzień nic nie zaglądałam do ogrodu, nie da się wejść. W dzień wyłapie się parę godzin bez deszczu, ale ja w tym czasie jestem w pracy. Sobota się zaczęła deszczowo, pewnie będą porządki, bo nie usiedzę. Ale pocieszam się, że nie może tak przeciec padać cały czas.


Pogoda jesienna taka sobie, mało słońca i chłodno. Wielkich prac do wykonania w ogrodzie nie mam, więc tutaj pogoda nie przeszkadza, ale chciałoby mi się pięknej słonecznej jesieni .
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies