Ogród hortensjowo różanecznikowy
08:45, 07 kwi 2024
Narcyzy żółtki najlepiej rosną u mnie i w dodatku szybko przyrastają
.
.
Znalezione posty dla frazy "img"
« Poprzednia
1
2
3
4
5
6
7
8
9
...
1898
1899
1900
1901
1902
1903
1904
1905
1906
...
981732
981733
Następna »
Zieleń, drewno i antracyt
08:43, 07 kwi 2024
Dziewczyny, to jest naprzeciwko naszego wjazdu, obsadzić się nie da. Plus w tym wszystkim taki, że widok z okna kuchennego mam jeszcze zielony(to ta część z prawej strony wycinki).
Od strony bliźniaka, na starej różance mam posadzone jabłonki ozdobne, śś i miłorząb który rośnie w ślimaczym tempie. Efekt wyższego pietra pojawi się za parę lat. Więcej drzew tam nie mogę(nie chcę) dać, bo różom zabiorę słońce.
Od strony bliźniaka, na starej różance mam posadzone jabłonki ozdobne, śś i miłorząb który rośnie w ślimaczym tempie. Efekt wyższego pietra pojawi się za parę lat. Więcej drzew tam nie mogę(nie chcę) dać, bo różom zabiorę słońce.
Ogród hortensjowo różanecznikowy
08:38, 07 kwi 2024
Hiacynty kwitną nierównomiernie.
Ogród hortensjowo różanecznikowy
08:34, 07 kwi 2024
Niebieskości szafirkowe wróciły na swoje miejsce przy bukszpanach.
Ogrodowe wariacje
08:27, 07 kwi 2024
Pięknie wyglądają posadzone w masie❤
Zieleń, drewno i antracyt
08:15, 07 kwi 2024
Marudziłam ostatnio na brak ładnego tła do zdjęć? No to, nie powinnam....teraz to dopiero nie mam zielonego za płotem 
Nowi sąsiedzi (nota bene bardzo sympatyczni) wycięli wszystkie drzewa na swojej działce. Ich ogród- ich sprawa, ale za moimi tujami nie ma już wyższego zielonego tła z pięknych brzóz i resztek sosen. W dziurze żywopłotu na szczęście za chwilę liśćmi pokryje się pęcherznica.
Ale to tylko połowa moich smutków zza płotu. Okazało się, że sprzedano fragment nieprzekształconej ziemi rolnej z pasa od frontu domu (jedynej oazy zieleni, która została mi wokół). Wczoraj zastałam ten fragment wycięty w pień. Och jak przykro mi się zrobiło. Otworzył mi się z boku "widok" na pole i blaszali za nim... Pomijając kwestie prawne i ekologiczne (wycinka drzew poza dozwolonym terminem) to zastanawiamy się, co się z tym gołym miejscem będzie teraz działo, budować na nim nie można nic trwałego. No nic, czas pokaże...
Nowi sąsiedzi (nota bene bardzo sympatyczni) wycięli wszystkie drzewa na swojej działce. Ich ogród- ich sprawa, ale za moimi tujami nie ma już wyższego zielonego tła z pięknych brzóz i resztek sosen. W dziurze żywopłotu na szczęście za chwilę liśćmi pokryje się pęcherznica.
Ale to tylko połowa moich smutków zza płotu. Okazało się, że sprzedano fragment nieprzekształconej ziemi rolnej z pasa od frontu domu (jedynej oazy zieleni, która została mi wokół). Wczoraj zastałam ten fragment wycięty w pień. Och jak przykro mi się zrobiło.
Otworzył mi się z boku "widok" na pole i blaszali za nim... Pomijając kwestie prawne i ekologiczne (wycinka drzew poza dozwolonym terminem) to zastanawiamy się, co się z tym gołym miejscem będzie teraz działo, budować na nim nie można nic trwałego. No nic, czas pokaże...
Moje miejsce na ziemi -początek
08:08, 07 kwi 2024
Powojnik Jan Paweł w pąkach
Połowa działki - czyli mam powoli dość część II
07:56, 07 kwi 2024
Sylwia----tak testowałam ale krótko i już wiem że będzie luks tylko muszę ogarnąć jak się na nim poruszać siedząc na wąskich sciezkach .
Elisa--- właśnie o ten pesel chodzi choć jestem sprzwna ale na dłuższą metę boli mnie kręgosłup więc pozwoliłam sobie .na ten zestaw namówiła mnie córka choć jest droższy ale ma zwrotne gumowe koła i siedzisko obrotne tak ze np na wąskiej ściezce mogę działć na 2 rabatach nie podnosząc się .
Aniu----- znalazła mi go córka ale zaraz poszukam w int i podam .
A teraz zdjęcia lepsze tego ustrojstwa.
Zieleń, drewno i antracyt
07:47, 07 kwi 2024
Aga, dla Ciebie mniejszy ogród to pewnie taki jak mój
Ukon mnie w tym roku zachwyca
Kwiatów jak na nią, ma ilość olbrzymią, nowe gałązki mają duży potencjał. Kupiłam słabo rokujące (jedyne) drzewko, a właściwie potargany zlepek kilku patyczków. Od początku kaprysiła, kwitła dosłownie kilkoma kwiatami na końcówkach łysych gałęzi. Jednak te kwiaty są tak urodziwe, eteryczne (no i to muśnięcie pistacją ), że mimo wszystko to moja ukochana wisienka. Zobacz jak dobrze harmonizują ze sobą kolory młodych liści i kwiatów.
Ukon mnie w tym roku zachwyca
Kwiatów jak na nią, ma ilość olbrzymią, nowe gałązki mają duży potencjał. Kupiłam słabo rokujące (jedyne) drzewko, a właściwie potargany zlepek kilku patyczków. Od początku kaprysiła, kwitła dosłownie kilkoma kwiatami na końcówkach łysych gałęzi. Jednak te kwiaty są tak urodziwe, eteryczne (no i to muśnięcie pistacją ), że mimo wszystko to moja ukochana wisienka. Zobacz jak dobrze harmonizują ze sobą kolory młodych liści i kwiatów.
Ogródek Kasipod
07:13, 07 kwi 2024
Przycięłam turzyce bo nie miałam cierpliwości do usuwania pojedyńczych trawek. Czy tą odmianę turzycy się przycina?
Wielkie marzenie w małej przestrzeni.
01:26, 07 kwi 2024
Masz tam cień?
Jeśli tak, to może dałoby się zrobić jakiś stelaż i posadzić hortensję pnącą?
Ps. Śliczna wiosna
Magary Dramaty z Rabaty
00:47, 07 kwi 2024
Trochę wiosny zostawiam, kaszubskiej, późnej
Przy ścieżce
00:31, 07 kwi 2024
H. transsilvanica, zabawne, bo kupiłam ją jako gatunek, a okazała się odmianą 'Konny Greenfield'
Niestety umiejscowiłam ją niezbyt fortunnie i pomimo, że jedna z nich rokowała na kwitnienie, nie dała rady. Dzieliłam ją, może to jest przyczyna? Rośliny przeniosę w bardziej suche miejsce.
Siewki H. nobilis 'Cremar' ciągle w doniczkach, bałam się o przetrwanie. Mirka posadziła do gruntu i jej doskonale przyrosła. To bardzo ciekawe przylaszczki, zmienne w kolorze kwiatów i liści, jeśli chodzi o siewki.
Jedna siewka zakwitła, piękne pylniki, jest niebieska, inne, z falistym, marmurkowym brzegiem liści mogą zakwitnąć na różowo. Bo odmiana ma kwiaty różowe, siewki jednak się hybrydyzują, a jak mają ciekawe sąsiedztwo, to efekty ...
Niestety umiejscowiłam ją niezbyt fortunnie i pomimo, że jedna z nich rokowała na kwitnienie, nie dała rady. Dzieliłam ją, może to jest przyczyna? Rośliny przeniosę w bardziej suche miejsce.
Siewki H. nobilis 'Cremar' ciągle w doniczkach, bałam się o przetrwanie. Mirka posadziła do gruntu i jej doskonale przyrosła. To bardzo ciekawe przylaszczki, zmienne w kolorze kwiatów i liści, jeśli chodzi o siewki.
Jedna siewka zakwitła, piękne pylniki, jest niebieska, inne, z falistym, marmurkowym brzegiem liści mogą zakwitnąć na różowo. Bo odmiana ma kwiaty różowe, siewki jednak się hybrydyzują, a jak mają ciekawe sąsiedztwo, to efekty ...
Ogród z zegarem
00:27, 07 kwi 2024
Tak, wiem, sama się fotek domagałam, ale miejcie litość
U mnie krokusy kończą
Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
00:23, 07 kwi 2024
Mam chyba 4 czy 5 czereśni,ale jedna jest jakaś mikro - to chyba kwestia podkładki. pozostałe mają po jakieś 3m wysokości i tyle szerokości... a ten mikrusek?! Ciekawe czy choć połowa kwiatów będzie owocami i to bez robaków haha
haha
Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
00:22, 07 kwi 2024
Odrobina koloru - super ciepło więc różnica od wczoraj jest spora - wszystko pięknie rozłożone.
Ogród z plażą
00:22, 07 kwi 2024
Ok tak cudne i nie zajmują dużo miejsca. Dziękuję
Ogród z plażą
00:07, 07 kwi 2024
Wiaan dziękuję za pochwały.
Amonagawy kupiłam 2 lata temu, urosly niewiele, za to zgrubły. Są ładne przez cały rok, długo trzymają liście, nie chorują w ogóle, odpukać. Tak wyglądały zimą. Prawda, że cudne?
Ogród z zegarem
00:03, 07 kwi 2024
Ogród z zegarem
00:02, 07 kwi 2024
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies