Patyki hortek ukorzeniam wsadzając w ziemię obok "mamusi". Za mamusią dokładnie, żeby ich nie było widać. I zapominam o nich. Dostają to samo co krzak, podlewanie, nawóz, warunki mają identyczne. I w tym roku z każdej odmiany mam nowe roślinki. A co ciekawe, kupiłam 2 Magical Moonlight, już miały listki. Jak wyjmowałam z reklamówki to kilka gałązek mi się ułamało. Wsadziłam od razu do ziemi. Coś mi się zdaje, że nawet będą kwitły
Tu widać "maluszka" w ziemi
Jak bym miała porównywać równoletnie gracki i ML to te pierwsze mają w tej chwili jakieś 170-180 cm, a ML 140-150 cm - przy podobnej średnicy kępy.
Te jeżówki faktycznie wyrosły dosyć wysokie, będą miały ze 110 cm pewnie - kupowałam je jako Fatal Attraction, ale nimi nie są, albo są ale z nasion i sadzonki nie odziedziczyły cech rośliny matecznej - w każdym razie nie narzekam na nie bo są cudne, mocno pachną i przyciągają masę motyli
Aniu dziękuję bardzo, ale ja się nie wyrabiam, dziwne że mimo to ogród się broni, nawet chwasty az tak w oczy nie kłują dziś zbierałam siewki Amazon Mist- krocie ich i dawał do donic, co z resztą, chyba wyplewiębuź
a koło domu, pęcherznicom na pniu dałąm konwalniki i prosownicę rozpierzchłą Aureum, mam pełno siewek.
Irenko dobrze, że znowu tu zajrzałam, Twój ogród to bajka zastanawiam się czasami jak ty to robisz? Twoja głowa i ręce w ciągłej gotowości działania twórczego
buziaczki Miła
Dzięki
I coraz mniej golasów, ale walka codziennie; dziś buksy mnie zaskoczyły, nagle chore, nerwa mam już.
Mam nakupione trawy do zmiany, a nie ma kiedy działać, rano mało co uda mi się zrobic.
tu byc może tez będę ryć, na razie dumam, z kosmosami ok, ale zakryły molinie i miskanty
dumam czy nie dać zamiast trawy, żywopłot z laurowiśni
tu wywalam dąbrówkę i z innej rabaty dosadzę rozchodniki
Odmianowa, ale nie mam nazwy.
Co rok wykopuję, wrzucam do kartonu z gazetami, sadze do gruntu w połowie kwietnia, ciut wcześnie, ale radzą sobie.
Uwielbiam te dalie, bo kwiaty są długo, nie trzeba jej czyścić, no i te liście piękne i wytrzymała na suszę, nie jak inne. Dzięki Elu
W zeszłym roku dostały chyba dwa razy pokrzywę, w tym nic. Porosły jak głupie ale ten typ chyba tak ma bo w nogach żadnych luksusów nie mają
Magda70 też je ma ciekawe czy też takie tłuste
Faktycznie radzą sobie super.
Koniecznie podrzuć, będę ukorzeniać, bo już limek i anabelek nie chcę więcej
U mnie orientalne już 5 lat w gruncie zimują, może im tam ciepło.
Nie wiem czy i ja buksy na cisy nie zamienię, 3 dni temu kulki były zdrowe, dziś rano całe chore, czyżby z nieba coś leciało??? Zrobię oprysk, a jeśli nie pomoże, wywalam, zrobię żywopłot z laurowiśni lub cisa.
zawilce kwitną
część pójdzie do lasu, bo nie wiedziałam, że to takie wielkie rośnie
części Hot Papaya nie widzę, hym...coś by zżarło
a tam widac inne, te w Pisarzowicach, tzn po wycieczce kupowałam, gdzie nas Gosia zaciągnęła.
Uroczy, ale czekam na letnie kadry z ogrodu, skoro ślimory pogoniłaś, jest na czym oko zawiesić.
No i proszę, obejrzałam u ciebie weselne klimaty i mnie sie gratka trafiła, 26 sierpnia ide na wesele, zero kreacji a buty chyba tylko baleriny, na obcasie juz dawno nie chodziłam, no i czy chociaz do 24 dotrwam