Hortensjowo - Vanille-Fraise Renhy


Pinky Winky raz jeszcze


Wim's Red


Great Star i Candlelight


Tej to nazwy chyba nie uda mi się zapamiętać - Hayes Starburst

Polar Bear - kiedy on będzie ładny??? drugi sezon


I różnica w wielkości kwiatów i sztywności krzaczka - Limelight 2 sezon leży na ziemi i kwiczy


Limelight na pniu - 4 sezon chyba już... sztywny i gruby jakkolwiek by to nie zabrzmiało

Na tej rabatce pod oknem salonowym mam jeszcze Phantom - cudny jest


Strong Anabelle leżąca i zielona


i potwory, które zjadają mi wszystko co leci, one i osy

I ogólnych kilka ujęć ogrodu pod koniec sierpnia - od strony podjazdu/wejścia do domu

Prawy narożnik - wciąż front


i widok na tyły


i boki

inka74 napisał(a)

Tej to nazwy chyba nie uda mi się zapamiętać - Hayes Starburst

Ależ z niej pięknotka Lubię takie mini kwiatuchy :Pierwszy raz chyba się spotykam z tą odmianą..

Ale Boscobel jest ładniutka!!

Palenisko naprawdę świetnie się wpisało w to miejsce, podoba mi się I zazdroszczę leżaczka bardzo - widziałam w innym wątku takie i już nawet mojemu eM pokazywałam, że fajnie byłoby takie mieć Tylko mnie nie poparł, bo nie bardzo co z nim potem zrobić....

Kasiu - no fakt - przechowywanie mebli ogrodowych jest ciężkie jak miejsca nie ma. Ew. można pokrowiec kupić i może u was za te filary wstawić lub powiesić na ścianie/filarze od środka

Chcemy zabudować szafą całą tą przestrzeń przy jednym z filarów. Przy drugim jest skrzynia i musi być troszkę miejsca, żeby przed nią stanąć

Do tej pory nasze ogrodowe rzeczy wywoziliśmy na zimę do tesciow, ale to trochę uciążliwe.

Och jak ja lubię tyle fotek ogrodowych oglądać i nie wiem co Ty chcesz od tej swojej trawy,na fotkach widać że ma się bardzo dobrze,tylko przegrabić wystarczy mocno i dla gęstości dosiać. Różyczki zachwycają mocno ale Lady of Shalott,MW i Boscobel naj,naj a o hortkach nie wspomnę ,gdzie Ty to wszystko mieścisz.
U mnie wielkość kwiatów Limek nie nadążają za sztywnością pędów i po deszczach zwisają mocno co mnie zniechęca do nich.Ale potfory mam takie same,be

Aniu - aparat dorwałam więc trochę fotek jest Mieszczę (jeszcze!) wszystko na 624 metrach a prawdę mówiąc utykam i tnę rośliny, dużą ich większość. Odmiany staram się też mniejsze wybierać ale niektóre mnie zaskakują. Rozsadzam to co za duże i oddaję w dobre ręce lub do mamy na działkę.

Trawa - składa się z kończyny, perzu, trawy takiej szorstkiej pastewnej, mniszka i dopiero na samym szarym końcu trawy takiej miękkiej. Jak krótko ścinasz nie widać mocno na zdjęciach. Marzy mi się taki gęsty dywanik. Mięciutki i uginający się pod stopami bosymi. Na razie w zbliżeniu mam to



Jakbym porządek tu chciała zrobić to 3/4 z trawnika do kosza leci bo nie nawet na kompost. Siana trawa zawsze będzie miała tu ciężko bo wkoło mam nieużytki.