Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Jak feniks z popiołów 10:05, 18 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
wiklasia napisał(a)
"Paczę" ja na to zdjęcie i "paczę", i jak nic "chiński dywan"

Jak na moje możliwości i talenta to całkiem nieźle utkany. Perskim to on nigdy nie będzie, ale chińską amatorszczyzną, pstrokaciźną - czemu nie?


Bardzo mi się podoba! Aż sobie zapiszę zdjęcie.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:03, 18 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
A to zdjęcia wczorajszych nasadzeń

Rdest. Dość wysoki jak na rdest. Znowu nie zapamiętałam nazwy.





Krwiściąg. 60 cm - 'Pink Tanna'?
Ogród Małej Mi 2017 10:00, 18 lip 2017


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Do góry
Mala_Mi napisał(a)



To nie pretensja do Ciebie, ale piszemy publicznie na forum różne informacje i te informacje czytają inni. I nie każdy zdaje sobie sprawę ze szkodliwości niektórych środków. Sama piszesz, że nie czytałaś ulotki.. a to błąd. Stosuję chemię w ogrodzie bo mi żal roślin i mojej pracy, ale najpierw czytam ulotki i informacje na internecie. Żeby stosować w sposób jak najmniej szkodzący dla środowiska.. i w sposób który uznam za mniejsze zło.
A ludzie działają czasami bezmyślnie, znajomy kupił wielki opryskiwacz spalinowy, chemię na przędziorki..bo ma pajęczyny na tujach. W sklepie ze środkami roślin powiedzieli mu, że to przędziorki!!! A to zwykłe pająki lejkowce. Zlał by cały ogród bez sensu. Poczytają ludziska co dobre na opuchlaki.. i będzie sruu bez zastanowienia, dlatego zamieściłam informację o tym, by jak przeczytają co skuteczne na opuchlaki to przeczytali jakie są skutki uboczne stosowania Pro Agro. Każdy środek szkodzi owadom, ale każdy ma inny okres karencji lub działa w inny sposób, można pryskać np wieczorem gdy nie latają pszczoły a rano już nie ma skutków śmiertelnych. Pro Agro działa do 60 dni i szkodzi 24 godziny na dobę. Nie stosujemy na rośliny mające pyłki w takim okresie. Większe szkody zrobi brak pszczół niż opuchlaki.. patrząc na ogród to mam odwrotne wrażenie, ale przy pszczołach patrzymy przyszłościowo.

Nie gniewaj się Ela, ale ludzi trzeba uświadamiać o skutkach ubocznych. Mamy dostęp łatwy do informacji, ale coraz mniej chęci do korzystania z tej wiedzy..czytamy tylko wielkie literki.


Kofam i dziękuję
Myślimy wpaść
To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:00, 18 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

[b]Ursa
, kuklików używam jako zadarniaczy.





Kwitną przez cały maj. Po kwitnieniu je ścinam. Niektóre powtarzają kwitnienie. Teraz mają liście jak zielone żurawki.


Piękne. Pięknie pokazane (nawet kępka przy ławeczce - i to jest dobra myśl). Muszę swoje pomnożyć.
Ogród do odnowy 09:58, 18 lip 2017


Dołączył: 25 sie 2016
Posty: 106
Do góry
Gosiek33 napisał(a)


Stoi z tyłu za domem, do mieszkania się nie nadaje - nawet po poprawieniu podłogi czuć wilgoć

w 2007 roku tak wyglądał - jak ten czas leci, gdyby nie zdjęcia...





ale super warsztacik! też bym taki chciała, nawet na kołach ale ceny są powalające
Ogrodowy song 09:53, 18 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
frezja napisał(a)
Swany





Myślałam, że Swany jest białą różą - ale widzę różową?

Ascot, chyba się skuszę. Ona ma wiśniowy kolor?
Podmiejski ogródek 09:41, 18 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
makadamia napisał(a)


Puk puk

Miałam malować szubienicę, ale zamiast skończyć jedno wzięłam się za drugie

Wybaczcie słabą jakość zdjęcia: późno było robione:



To jest taki stolik do zabawy wodą i piaskiem. Kilka zbitych desek, dwa pojemniki plastikowe, kilka rurek pcv. Wszystko oprócz cięcia drewna zrobiłam sama.

W pewnym momencie stwierdziłam, że chyba zgłupiałam, poświęcać czas i kasę na robienie... no cóż... trochę lepszej wersji piaskownicy ale okazuje się, że jednak sens był. Zabawka okazała się wielkim sukcesem



Puk, puk. Brawo! Ogród i podwórko dla dzieci. Jest sens.


Ale ja o bruk chciałam zapytać, co to za cegła? Tzw. brukowa czy zwykły (mocniejszy) klinkier?
Ogród z łezką II 09:31, 18 lip 2017

Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 183
Do góry




a co to za cudo?
Działka prawie w Borach Tucholskich 09:31, 18 lip 2017


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8947
Do góry







a nad tym bałaganem królują one




Ogród w skali mikro cz.II 09:30, 18 lip 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
gierczusia napisał(a)

Ewciu ciężko zrobić fajne fotki , jak ogród zachmurzony i słońca brak...ale dzięki za miłe słowo
Ławeczka..hmmmm też ją kofffam tylko...bez tych bluszczy to już nie jest to samo może za rok całkowicie się już zregenerują bo nie dośč ,że mróz to jeszcze te czarne mendy
Co do spotkania było suuper jak zwykle a mam nadzieję ,że i nam się uda w tym roku
Buziol Ewciu


Feeeeee .. śmierć plaskata była????
OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE..... 09:08, 18 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Margarete napisał(a)
Zmienna w kolorze i przez to troszkę zwariowana Chippendales




Ta jest śliczna
Ogród Małej Mi 2017 08:56, 18 lip 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Ja opryskałam rododendrona i podlewam po kwitnięciu więc pszczołom nic nie grozi i innym pożytecznym owadom.
Jeżeli chodzi o rudbekie i cynie to mam maleństwa bo zgryzione więc pewnie nie zakwitną.

Nie czytałam ulotki więc się nie wypowiadam. Każdy środek chemiczny szkodzi owadom.



To nie pretensja do Ciebie, ale piszemy publicznie na forum różne informacje i te informacje czytają inni. I nie każdy zdaje sobie sprawę ze szkodliwości niektórych środków. Sama piszesz, że nie czytałaś ulotki.. a to błąd. Stosuję chemię w ogrodzie bo mi żal roślin i mojej pracy, ale najpierw czytam ulotki i informacje na internecie. Żeby stosować w sposób jak najmniej szkodzący dla środowiska.. i w sposób który uznam za mniejsze zło.
A ludzie działają czasami bezmyślnie, znajomy kupił wielki opryskiwacz spalinowy, chemię na przędziorki..bo ma pajęczyny na tujach. W sklepie ze środkami roślin powiedzieli mu, że to przędziorki!!! A to zwykłe pająki lejkowce. Zlał by cały ogród bez sensu. Poczytają ludziska co dobre na opuchlaki.. i będzie sruu bez zastanowienia, dlatego zamieściłam informację o tym, by jak przeczytają co skuteczne na opuchlaki to przeczytali jakie są skutki uboczne stosowania Pro Agro. Każdy środek szkodzi owadom, ale każdy ma inny okres karencji lub działa w inny sposób, można pryskać np wieczorem gdy nie latają pszczoły a rano już nie ma skutków śmiertelnych. Pro Agro działa do 60 dni i szkodzi 24 godziny na dobę. Nie stosujemy na rośliny mające pyłki w takim okresie. Większe szkody zrobi brak pszczół niż opuchlaki.. patrząc na ogród to mam odwrotne wrażenie, ale przy pszczołach patrzymy przyszłościowo.

Nie gniewaj się Ela, ale ludzi trzeba uświadamiać o skutkach ubocznych. Mamy dostęp łatwy do informacji, ale coraz mniej chęci do korzystania z tej wiedzy..czytamy tylko wielkie literki.

Ogród bacowej 08:41, 18 lip 2017


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
bacowa napisał(a)
Dobry pies , leży przed rabatą i podziwia , a może pilnuje żeby wszystko rosło ?





Pieseł cudowny Podobnie jak moje koty często leżą przed rabatą i nie wiem czy na coś polują czy po prostu odpoczywają. Nauczyły się szanować moją pracę, więc nie drapią i nie obcinają już ogonem kwiatów. Ja też wolę hosty bez kwiatów ale muszę iść na kompromis z moim e-M, więc pozostawiam je na trochę by nimi się nacieszył.
Kiedyś będzie tu ogród 08:31, 18 lip 2017


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
anka_ napisał(a)
Dzięki dziewczyny, pocieszyłyście mnie. Przyznam, że troszkę byłam rozczarowana jej widokiem bo na fotkach ona taka limonkowa a moja niebiesko-sina (na zdjęciach tego nie widać). ale to może efekt doniczki i nabuerze limonki jak pójdzie na słoneczko.

Leje... kolejny dzień... a miałam kosić...



Łubiny z nasionek od Renatki rosną. Szkoda, że zakwitną dopiero w przyszłym roku.



Anabelki kwitną... wiem, że powinna oberwać pierwsze kwiatostany... ale nie miałam sumienia- cieszą...



Bombshell... jakoś 'płasko' kwitnie...

Ja też nie wyłamuje pierwszego kwiatka hortensji bo oko cieszy jak zakwitnie. Aniu powiedz jaka mogła być przyczyna że truskawki urosły piękne krzaki a nie owocowały?Czyżby kwiaty zmarzły?
Ogród Małej Mi 2017 08:25, 18 lip 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Szybki gość

Dlaczego nie mamy fotek przy doniczkach gierczusiowych????????? To niewybaczalny błąd!!!
]

Szybki Gość baardzo dziękuje brak fotek przy donicach gierczusiowych niewątpliwie bédzie przyczyną do tego ,żeby kiedyśtam gdy Gospodyni bédzie lużniejsza - odwiedziny powtórzyć luźniejsza czasowo..żeby nie było
Obejrzałam cudny ogród..zdjęcia..nie są w stanie oddać tej atmosfery..tego szumu , spokoju i radości z odkrywania kolejnych zakamarków
Ania może się zatrudnić w charakterze orgizatora turystycznego mówié Wam i ogród i zamek iiii..wszytsko i nawet mi przewodniczkę w charakterze przyjaciółki zorganizowała wyobrażacie to sobie ??? i nawet..prezent od Marysi dostałam .. Dzięki Marysiu wiem ,że czytasz / mam tylko nadzieję ,że imienia nie pomyliłam, bo w tym całym amokuuuuu /
A może ktoš zgadnie co to jest ?? ja sié zorientowałam dzięki zapachowi ale bez zapachu...za chiny ludowe nie miałabym pojęcia co to za cuuudo



Anka pakująca nie przyjechałam na szaber ale jakte wszytskie cuda zaobaczyłam..to ..chciejstwo odezwało się we mnie głębokim głosem

Iiiiii ..poprosiłam o 3 roślinki
A dostałam...no paczcie jakbyście widzieli wzrok ludzi w busie..bezcennne

I jeszcze piękna biżuteria ogrodowa..szlachetna, gustowna...achhhhh

Buziol Anek i jeszcze raz wielkie dzięki





Ogród wśród pól i wiatrów 08:20, 18 lip 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Do góry


Jak to ślicznie wygląda! Ależ masz tych kwiatków.. stoją sztywno jak wojsko. u mnie zakwitły tylko jakieś dwie bździny i to wszystko.
Brzoza - Betula 08:16, 18 lip 2017

Dołączył: 21 wrz 2016
Posty: 6
Do góry
Witam gdzie można kupić taką brzozę wielopniową?
Ogród w skali mikro cz.II 08:10, 18 lip 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Mariusz napisał(a)

Ale to co też ważne, one potrzebują nawozu, może nie zaraz po przesadzeniu, ale po miesiącu warto je zasilić, najlepiej specjalistycznym do roślin wodnych. Czasem podobne zmiany mogą być wynikiem właśnie niewłaściwego nawożenia, niewłaściwego podłoża.
Kłącza zamówisz już w lutym, na kwiecień będą. W tym samym sezonie będą już piękne liście, a czasem i kwiaty.

Może to właśnie jest problem..bo ja go wsadziłam do ziemi , a pomyślałam ,że ona taka kiepska ..więc od razu wrzuciłam nawóz..niby niedużo , ale zawsze i to może być to
Ania z Rzeszowa przeszkoliłam mnie wczoraj co i jak z tym lotosem...więc ..może w przyszłym roku nie będę się musiała martwić o kłącze, bo Ani jakoweś tam zostanie widziałam Momo Botan..nie wiedziałam ,że są aż takie różnice w wielkości...pamiętam ,że polecałeś też panią Slocum ja mam lotos Fire..mam nadzieję ,że to ńie jest najwięksa odmiana świata
Rzeszowskie lotosy dla Ciebie ze specjalnymi pozdrowieniami
Gunnera - parzeplin 08:05, 18 lip 2017


Dołączył: 23 sty 2017
Posty: 114
Do góry
A tak wygląda moja - 170 cm i już nie rośnie w górę. Tylko liście są coraz większe. Podlewam i nawożę nadal. Dziennie nawet 150 litrów
Ogród bacowej 08:05, 18 lip 2017
Do góry
bacowa napisał(a)


Iwonka po południu zrobię foto.

Zrobiłam na pamiątkę zdjęcie host z kwiatami , dzisiaj te kwiaty wytnę bo ich nie trawie.




ja mam mało host własnie dlatego ze mnie te kwiatki wkurzaja ....ty masz co wycinac ...choc czesto ja je zwyczajnie wyłamuje ...szybciej idzie

te kwiatki robia bałagan na rabacie ..bez nich zdecydowanie lepiej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies