Kosmosowo.....

Uwagi mojej wymaga rabata opróżniona z jałowca.
Na razie koncepcja częściowa, tzn. elementy wysokie - będzie klon.
Obok jest perukowiec, pęcherznica Diabolo na pniu, mała pęcherznica jakieś irgi, no i sporo liliowców, a na obrzeżu lawendy> Są tam też jakieś trawy, wysokie. A na "plecach" rozpięte na siatce clematisy.
Nie za dużo tego dobra?
Myślę o wywaleniu części liliowców, lawenda zostaje, a pomiędzy może bukszpany,które muszę przesadzić z rabaty przed domem


Ta stalowa konstrukcja - umiłowana twórczość mojego inż. od konstrukcji ciężkich, wnerwia mnie, ale sama tego nie usunę, a twórca twierdzi, że jest niezbędna

Jeżówkowo....





Czosnkowo

pierwszy "nieuczesany " wystawił łepek

Różowo.....

Wygląda na lekką chlorozę. U mnie część hortensji ma podobny wygląd przy drugim, lipcowym wzroście pędów. Po tygodniu, dwóch to mija. Zawsze można podlać żelazem, zwłaszcza, że brak kwiatów i nie ma możliwości ich zbrązowienia.

Poniżej "Paris" - piękny krzew, gigantyczne liście (prawie 20 cm), ale będzie tylko jeden kwiat w tym sezonie:

Trochę kwiatuchów

kolejny srylion

Trawa właśnie sie mulczuje i dlatego tak dziwnie na zdjęciach

jeszcze kilka zdjęć

Dwie jeżówki - właśnie na prawa stronę tej rabaty.

Mam chyba za dużo gatunków roślin, trochę mnie to męczy, ale cóż - mam słabość do różnych różności i taki efekt

Ale jak nie mieć takich lilii

iwonkap napisał(a)

Mam prośbe czy mozasz moze takie ujecie szeroko pokazaujące aktualnie ? widze na roznych kadrach fajnie uktyty- wkomponowany plac zabaw a szukam inspiracji

oj musiałabym zrobić jak tylko eM skosi trawę bo aktualnie dogorywam po 15 godzinnej podróży
Plac zabaw jest poprpstu między dwoma rabatami nic szxegolnego. Nie jest zupełnie ukyty bo w jego miejsce bedzie kiedyś plac wypoczynkowy.
Takie mam... trochę widać

Dla KAsi- hortensja MAGICAL MOONLIGHT-- boska Ogromny kwiat i pędy sztywne.

W tamtym roku malutka sadzonka- tu na zdjęciach bez 4 łodyg oberwanych prze "domowników" Wrrrrrrr.

frezja napisał(a)

Marikeny masz tak rozkrzewione...jejku, co im dajesz?? Ogród piękny,zadbany aż miło.
☺

Zupełnie nic - w końcu się pozbierały po tym jak je przymroziło.
Na jednego mam widok z okna kuchennego, lubię tą jego zieleń