Że wysoko rośnie, taki drapak. Kwiaty tylko u góry. Ale mnie na cycka pasuje taki, bo w buszu posadzony, to na dole kwiaty mi nie potrzebne. To róża, która nie nadaje się na solitera. Ale jak zobaczyłam sadzonkę i te kwiaty, które mam w pamięci...mus mieć I se rośnie
Pewnie, że super Obrobiłam się do południa wczoraj, potem leżaczek Mordkę mi leciutko zarumieniło Dzisiaj powtórka z rozrywki...pewnie to ostatnie słonko do opalania w tym roku
Wydawało mi się, że jak się chwaliłeś, to już kupione miałeś, to była musztarda po obiedzie już...
Zresztą nic się nie stanie jak nie kupię ich w tym roku. Nie jestem jakoś na nie szczególnie napalona.
U Ciebie luźno??? Coś ściemniasz...chyba, że na trawniku będziesz sadził
Leośki mnie rozczarowały, taka byłam przekonana, że zdrowe będą, pewnie dlatego to rozczarowanie jest tak duże...
Że różowy może być też paskudny, to pierwsze słyszę...jeżeli moje leośki w przyszłym roku się nie zbiorą, to znowu mam zagwozdkę : wyrzucić Alchymista czy nadal próbować z różami pod nim.
W Aldim też są? Mam blisko w Zabrzu Aldika...kusisz Chociaż może zobaczę co mają...
Robię w międzyczasie. Teraz mam dużo mnie roboty, po obsypaniu dwóch największych rabat korą przekompostowaną. Gdybym jeszcze na róże mogła obsypać...ale je kompostuję, musiałabym co roku kupować korę...
Mój M nie może usiedzieć spokojnie na tyłku...wczoraj mi Ania napisała jakie cisy, wczoraj znalazłam dostawcę ziemi...to na wiosnę miało być.
Siedziałam sobie rano spokojnie na forum i nagle słyszę hałas jakiś...eMuś wywala tłuczeń na taczkę...zaczął sobie...
Było tak
potem tak
a teraz mam dziursko
Teraz muszę załatwić młot, trzeba zbić trochę betonu w ziemi przy bramie i wokół drugiej studzienki, potem załatwić ziemię, poszerzyć rabatę, sadzenie, nitka nawadniania znowu...