To Dools Minuet- mówiłam Ci o nich chyba ostatnio. Nie zamierają, tylko ich przybywa- małe cebulki przybyszowe tez kwitną
Kupiłam dwa lata emu kila paczek w ....insekcie, i jesienią kilka przez internet.
Są w irysach trawolistnych. Tzn dziś są z nich zwłoki, może wieczorem je wytnę, bo pękły pąki czosnkom i kamasje się zaniebieszczyły, więc 'czas na inny wystrój'
właśnie... minimalizm...cały czas mi się podoba! teraz już postanowiłam różankę w ramy z bukszpanu ograniczyć to teoretycznie powinno być lepiej. ale jak resztę wymyślić to niewiem... dlatego pomyślalam o bylinówce bo
1. troche ich uzbierałam a to jest miejsce które moze być takim sensowynym przechowalnikiem (bylinówką) do czasu gdy nie przygotuje innych miejsc. a moze zostanie na stałe, niewiem.
2. zimą tego miejsca nie widzę
3. za bukszpanem jak urośnie to nawet wiosną nie będę widzieć gdy bylinki jeszcze małe
czy to wszystko ma sens?
wiesz o co mi tez chodzi..zobacz ogród malkul. nowoczesny na wskroś prawda? a byliny ma.. własnie coś w ten deseń chcę