A tu czosnki jak żołnierzyki



i ogienek

To moja druga kępka kokoryczki

Ola, ale zazdroszczę Ci orlików! Nie żebym nie miała, ale słabo się rozrastają i u mnie jeszcze nie kwitną. Sama przycinasz bukszpany w kulki? Masz jakiś patent?

Olu, wg mnie te same ale w temacie seslerii to ja raczkuję więc nie bierz tego za pewnik
Od dziś jesteś dla mnie mistrzynią dzielenia roślin

Olu, piękne masz te kokoryczki - ja mam odmianę Variegata, też urocza.

Orliki już Ci kwitną? Śliczne.

"kępka" to chyba niezbyt trafne określenie. Toż to grupa kępa
Na trawkach się nie znam.
Orliki u mnie jeszcze na dniach...

No to ognicho przy tym lezaczku na takiej trawie i w takim towarzystwie gospodyni... ech Babko ale sobie pomarzylam

Nooo dawno tutaj Pana nie było !!
Mam rękę do przesadzania roślin, nie pamiętam by mo coś kiedy się nie przyjęło i padło (tfu tfu tfu... ) Gorzej już z kolejnymi sezonami, czasem coś marnieje jak np. ostatnio jeżówki Jewel green Z siedmiu sztuk tylko dwie ładnie ruszyły, dwie jakieś niemrawe ruchy wykonują a trzy padły Będę musiała dokupić a już sobie obiecałam, że nic do jesieni nie kupuję