Popatrz Danusi a ja myślałam, że tylko taki szary człowiek jak ja boryka się z trudnościami dnia codzienniego a tacy jak TY to mają lżej a życie nie jest jednak bajką, nie jest usłane tylko różami
Ale Tobie życzę wszystkiego najlepszego i żebyś napotykał na swojej drodze samych miłych i zyczliwych ludzi a o resztę nie trzeba będzie się matrwić i będzie wspaniale jak w Twoim ogrodzie
Jak tam jarząby, kiedyś sadziłam ich sporo, są np. w "Ogrodzie z zapozyczonym krajobrazem" i lubiłam je bardzo, potem odeszłam od "srebra" na rzecz "złota" czyli limonkowych kolorków.
Cornus alba 'Elegantissima', ale w pierwszym roku podlewaj, paprocie (dół duży z kwaśnym podłożem i podlewaj, potem wytrzyma), hosty, podlewaj, potem wytrzyma.
Irgi płożące - podlewaj i też wytrzyma w następnych latach.
Kochani- Asiu kochana- tak prosto i łatwo nie jest, to tak łatwo nie przychodzi i nie wszystko się udaje. Jak każdy borykam się z różnymi problemami, bo życie cierniami usłane jest.
Łał. Wieloszka mnie nawiedziła Witaj Aga, dziękuję. aż się bałam, czy aby będzie ogród, przeglądałam wielce zdenerwowana, ale już namacałam
Ana - nooo. wiem - jesteś najbardziej przewidująca, normalnie nadprzyrodzone zdolności, fajnie o rodzicach nie pomyślałam, a obcy ludzie mi tego nie mówili.