Szałwia gdyby miała zostać to w kosteczkach maks 5 takich na całej długości płotu, ale jak nie chcesz to ją zabierze, w końcu przedpłocie ma być schludne i jak najmniej pracochłonne
Ja w ogrodzie szklanego stolika bym nie chciał, mam szklany stół i dziękuję, widać każdą plamkę, zacieki po deszczu, po rosie, po wilgoci, może na stoliku kawowym lepiej się spisze bo jednak łatwo zetrzeć rozlaną kawę, ale jak już dojdę do tego etapu to będzie drewniany, prawdopodobnie z modrzewia.
Ja Ci mówię z tym trawnikiem kuj żelazo póki gorące

chociaż jak tak czytam to chyba nawet przy robieniu rabat będziesz miała wielką pomoc.
Co do dzielnic obstawiam między dwoma, chyba nie muszę pisać którymi