Jak Wam się podoba .... Danusiu nie wywalaj linka plizzz bo ja się w tym ogrodzie zakochalam ...
Taki kolor drewna miał być na mojej elewacji a jest jajecznica....
Madżenko, telepatia jakaś Szukałam ostatnio na GAPie inspiracji do mojego brzozowego zakątka i dokładnie ten sam ogród mnie zachwycił!!! Będę zatem zGAPiać, tylko u mnie będzie wersja dla ubogich mniej bukszpanów, a więcej takich poczochranych cisów (mam do przesadzenia) i oprócz host więcej traw i kwitnących fioletowo-biało kfiatków. Co o tym myślisz?
Pieknie będzie. Te brzozy z kulam są cudowne! Jak rozrysujesz to pokaż co planujesz
Napiszę tak:
w grudniu z eMem gadalam , ze pojedziemy. Ale on nie wie, ze ma być Ogrodowisko
więc na 99% jadę...ale...
Mój M czeka na operację kolana po której bedzie 8 tyg o kulach chodził i tu moze być ból bo operacja ma być lada moment...wiec nie wiem czy się wykuruje
Rozumiem, że M. kierowca i bez niego ani rusz. Będziemy zatem trzymać kciuki, żeby szybciutko wrócił do zdrowia i nam Cię na Gardenię dostarczył
Wieloszka ja tez kierowcą jestem i bez problemu dam se rade sama...ale we 2 zawsze raźniej jest
No to jak już nadrabiam zaległości, to w zdjęciach też, żeby nie było
Wspomnienie pierwszego (i jak na razie ostatniego) śniegu tej zimy... Grudzień 2012
Hmmm.... wymasowana, wypoczęta, zrelaksowana Dla Ciebie wiosna mogłaby się już zacząć
A Twój ogród dla wielu jest już idealny!!! I musisz to zaakceptować
Buziam prawie noworocznie
Napiszę tak:
w grudniu z eMem gadalam , ze pojedziemy. Ale on nie wie, ze ma być Ogrodowisko
więc na 99% jadę...ale...
Mój M czeka na operację kolana po której bedzie 8 tyg o kulach chodził i tu moze być ból bo operacja ma być lada moment...wiec nie wiem czy się wykuruje
Rozumiem, że M. kierowca i bez niego ani rusz. Będziemy zatem trzymać kciuki, żeby szybciutko wrócił do zdrowia i nam Cię na Gardenię dostarczył
Znowu wróciłam do Twoich zdjęć,szkoda że nie masz wizytówki,byłoby łatwiej niż przedzierać się przez tyle stron...
Połączenie grysu bardzo mi sie podoba no i geometryczne nasadzenia
Gabrysiu, jesteś pierwsza, która nie narzeka, że ja za mało zdjęć wstawiam ! Bóg Ci zapłać dobra duszo Na wizytówkę to ja ani nie mam skończonego choć w części ogrodu, ani czasu, żeby ją zrobić Pójdę za przykładem starszej i mądrzejszej siostry Madżenki i popełnię wizytówkę jak dojdę do tysiączka stron. A więc....... mam duuuużo czasu
Jak Wam się podoba .... Danusiu nie wywalaj linka plizzz bo ja się w tym ogrodzie zakochalam ...
Taki kolor drewna miał być na mojej elewacji a jest jajecznica....
Madżenko, telepatia jakaś Szukałam ostatnio na GAPie inspiracji do mojego brzozowego zakątka i dokładnie ten sam ogród mnie zachwycił!!! Będę zatem zGAPiać
Dziewczyny mnie się teź bardzo podoba ... Baaaardzo tak bardzo , ze tez mam tego linka u siebie pozdrowionka ... Nie mam tylko brzozowego zagajnika... ...Ale za to niezagospodarowany przód , może tam te półkulki
1 stycznia - tak na dobry początek Nowego Roku przeczytałam Twój wątek od deski do deski M.in. szukałam informacji o wielkości ogrodu, bo zdjęcia pokazują ogromną przestrzeń. No i znalazłam - HEKTAR!!! To jest normalnie jakaś masakra! Ja wymiękam na 42 arach i myślę, co tu wykombinować, żeby toto skurczyć jakoś, a tu Zeta - Pani na hektarze nie narzeka! Jak Ty to ogarniasz kobieto??? Zwłaszcza, że wszystko wygląda jak spod igiełki!!! A ten trawniczek!!! Masz nawadnianie? Bo o liniach kroplujących na rabatach doczytałam. Gratuluję siły i dobrego gustu! A "wodogrzmot" jak marzenie! Boski! Aż trudno uwierzyć, że sami go zrobiliście
Cześć no ja w Twoim wątku już od jakiegoś czasu buszuję, to chyba największy ogród na forum więc byłam zainteresowana jak sobie radzisz ....ale nie wymiękasz.... Nie gadaj.......No my kobitki nigdy nie wymiękamy hehehe.
A spod igiełki to mój ogród wcale nie jest ......tylko nie robię zdjęć chwastom .... czeka mnie jeszcze wiele pracy ....chciałabym żeby mój ogród był leśny ale uporządkowany...ješli można go tak nazwać ......
Na trawniku mam nawadnianie bo u mnie ogród na piachu....;-(. A wodogrzmot to moja mania niewyrzucania śmieci został zrobiony z resztek cegieł po budowie ,.....odpadów kamienia elewacyjnego i kawałków ogrodzenia .....tak mam u mnie nic się nie zmarnuję.....taki mały recykling
Ja widziałam relację z ubiegłorocznego spotkania I dlatego się kusze...
Do Poznania mam ok 3,5 godzinki jazdy... M juz wstępnie poinformowany, ze moze byśmy się wybrali...nie wie biedactwo, ze spotkanie przy okazji ma być...hihihi
To go lepiej nie uświadamiaj A jak już nas pozna, to może jeszcze kiedyś pozwoli wejść Ci na forum, albo stwierdzi, żebyś lepiej się z nami nie zadawała, bo się zarazisz hihihi