Wow a te jakie piękne!!!
Chociaż mixy też niczego sobie

I queenny w trzcinnikach ... może zgapię

Bardzo mi się podoba ten domek dla owadów

Śliczne
Podziwiam Cię, że tak Ci się chce z tymi tulipanami ... ja się poddaję będę zaglądać do Ciebie)))

Należą się Aniu a jakimi nożycami robisz kanciki?

Olu a co postanowiłaś w kwestii drzewa/rzeźby?

Oryginalna nie będę - pięknie.
Też czekam na decyzje o rzeźbie

Jakaś nadzieja się tli ... bo zauważyłam, że jednak szykują sie przyrosty ale jak opadną te przyżółknięte igły to przecież będę miała "łysego stożka" ...

Bo cisy tak mają - do lipca, zrzucają stare igły.

Iwka, lepiej by było firankę na jakimś stelażu, by parówy nie było... wiem, że to smiesznie brzmi, ale uwierz, parówka się robi i pod firanką.

Cieszę się Aniu, że cisom ma sie na życie

Moje duże kupowane wiosną na stożki żółkną mi jakoś

Przycięłam listki czosnkom, a one dalej żółkną. Muszą koniecznie być za czymś większym
Zaczynają kwitnąć, z godziny na godzinę

Widzisz Sebek, rok temu tego nie wiedziałam. Połączyłam czarny z białym, pomieszałam, a jak cebulki wykopywałam, nie byłam pewna, czy dobrze je rozdzielę. Zostawiłam razem. Rok temu był tydzień, gdy kwitły razem,
8 maja 2016

w tym roku było inaczej. Szczerze mówiąc, Exotici - jestem na tak.

Bardzo ładne, długo kwitły, rozmnożyły się, na rabacie ładnie widoczne, jasną plamę robiły.
Quiny pewnie ładnie by się na żwirku odbijały. Na mnie wrażenia nie zrobiły. I co roku jest ich u mnie mniej. Białe dokupię jesienią. Tych ciemnych już mi wystarczy

Ależ u Ciebie kwiecia!!!

A ja na siewki werbeny czekam i doczekać się nie mogę

Cześć, Moniko, nowa osoba do mnie zawitała. Cieszę się bardzo i dziękuję za ciepłe słowa

Cieszę się, że pani w szkółce namówiła mnie na graba 'Lucas', ma śliczne, seledynowe listki, które świetnie wyglądają na tle ciemnej zieleni cisa.

A teraz uciekam do szlifowania
Belki wczoraj zamówione, dzisiaj dostarczone! Tak to można pracować





Miłego, słonecznego weekendu życzę