Małgosiu, jeżówek będzie w tym roku sporo, bo i te odmianowe Julia, kupione podczas wizyty w zeszłym roku u Nikity zapączkowane
Haniu, to bardzo miłe uczucie
A najlepsze jest to, że odkrywam w sobie, że zaczynam wiedzieć czego chcę w moim ogrodzie i oczyma wyobraźni to widzę

Wyobraźnię mam chyba bardzo bogatą

Mirella, myślę o trawach, ale stipa i tak chyba będzie w moim ogrodzie. Bardzo ją lubię

Te kępy które w całości nie odrosły, wyskubałam w suchego po bokach
Makusia, ciski chyba dwa padną, te co widziałaś, reszta żyje
Twoje też przetrwają
Gosia, nie wiem jak szukać siewek stioy, chyba wypielę, biorąc ją za jakieś trawsko
Jola, The Fairy, ma bardzo ładny, delikatny róż