Witaj Kasiu Myślałam, że tylko ja mam pod górkę z moimi skarpami... Ale z takimi pomocnikami damy radę Podobno z kupie siła
Pozdrawiam i bedę podglądać
dzięki
już w sklepach ogrodniczych ostróżki są często połamane i się kładą
nie dość że ładny to jeszcze pachnie ten liliowiec
tyle bym sobie kwiatów posadziła, ale nie mam gdzie
Asiu, warto robić nawet te brzydkie zakątki, by później mieć porównanie. Na fotkach lepiej wszystko widać. Inaczej, widać szczegóły, które można poprawić.
Stipa dziś świeciła w słoneczku
Gosiu, dziękuję.
Zrobiłam fotki poranne ogrodu, ale albo komputer szwankuje, albo karta SD. Zresztą wczoraj mi jedna padła, dziś wzięłam drugą i jakoś nie mogę skopiować fotek. Szkoda ...
Jolu, nowy trawnik fajnie połączył rabaty. W niedzielę byłą e-Ma siostra. Posiedzieliśmy sobie w tym kąciku. Potem powiedziała, ze udał się nam ten zakątek. Zrobił się kameralny kącik między dwoma budynkami. Jak podjazd zarośnie trawą, będzie jeszcze ładniej.
Co do Montany, masz rację, że to chyba moda na nie-czerwony, nie-pomarańczowy itp.
Pod wpływem mody zrobiłam sobie modny zakątek różowy i powiem ci, ze pewien rodzaj różu mnie denerwuje.
Nawet chciałam pokazać na przykładzie floksów, ale nie mam fotki - wygląda na to, że omijam z daleka.
Lubię delikatny kolor różu, jak u tych hortensji od Mirki:
A nieogrodowiskowo lubię czerwień, herbaciany, jakoś mnie przyciągają te kolory, jak magnes
Rok temu, jak byłaś Jolu u mnie, jeszcze ten zakątek czekał na swoją kolej. Po waszej wizycie dopiero go robiłam.
Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy, będziesz mogła porównać