ps. Moja córa uwielbia biegać po nim boso... w ubiegłym sezonie w sumie ciągle na bosaka - problem był w końcówce września - nie chciała dać się przekonać, że już za chłodny jest na takie akcje
Ja jestem za rzeźbą. Myślałam ze to oczywiste że tylko i wyłącznie jako akcent zatopiony czy otoczony zielenią. Nie jako samodzielna rzeźba. Takiej bym nie czuła.